PKO Ekstraklasa. Kamil Jóźwiak i Robert Gumny już zimą mogą odejść z Lecha Poznań

Newspix / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak
Newspix / Paweł Jaskółka / Na zdjęciu: Kamil Jóźwiak

Jesienne wyniki Lecha są dalekie od ideału, mimo to zimą zespół może doznać poważnych osłabień. Zielone światło w kwestii transferów otrzymali Kamil Jóźwiak i Robert Gumny.

By spinać budżet i funkcjonować bez jakichkolwiek problemów, "Kolejorz" co roku powinien sprzedawać jednego wychowanka. To koncepcja realizowana już w przeszłości, a ostatnio powtórzona przez dyrektora sportowego Tomasza Rząsę, który przypomniał o niej podczas debaty w klubowej telewizji.

Jednocześnie zaznaczono, że od dwóch i pół roku takiej sprzedaży wychowanka nie było (ostatni transfer to odejście Jana Bednarka do Southampton w połowie 2017 roku). W efekcie Lech stracił nadwyżkę budżetową i musi szukać kolejnego zarobku. Właśnie dlatego w najbliższym czasie będzie próbował wytransferować Kamila Jóźwiaka czy Roberta Gumnego.

Ten pierwszy jest jednym z jaśniejszych punktów w drużynie Dariusza Żurawia, choć trudno dziś zakładać, że "Kolejorz" zarobiłby na nim fortunę. Podobnie wygląda sytuacja z Gumnym, który w trwających rozgrywkach obniżył loty i nie jest już tak wyróżniającą się postacią jak wcześniej.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi

->PKO Ekstraklasa. Lech - Piast. Niemrawy mistrz Polski pokonany w Poznaniu

21-letni obrońca mógł opuścić Bułgarską dawno temu - w przerwie zimowej edycji 2017/2018. Wtedy był o krok od przenosin do Borussii M'gladbach. Niemcy wykładali na stół 6,5 mln euro plus bonusy, lecz chcieli przeprowadzić dodatkowe badania. Sęk w tym, że zabrakło na nie czasu, bo zamykało się okienko.

Tamta sprawa nie pomaga Gumnemu, bowiem teraz inni potencjalni kontrahenci analizują jego sytuację z większą uwagą. Gdy do ewentualnego transferu wreszcie dojdzie, na wspomniane wyżej 6,5 mln euro Lech raczej nie będzie mógł liczyć.

->PKO Ekstraklasa. Lech - Piast. Darko Jevtić: Potrzebowaliśmy zwycięstwa

Źródło artykułu: