Liga Mistrzów. Tottenham - Olympiakos. Mourinho podziękował chłopcu. "Kocham ich"
Jose Mourinho zdecydował się na ładny gest wobec chłopca od podawania piłek w trakcie meczu Tottenhamu z Olympiakosem (4:2) w Lidze Mistrzów. Miał on duży wpływ na strzelenie przez Koguty drugiego gola dla Spurs.
Przy golu Harry'ego Kane'a na 2:2 duży udział miał... chłopiec od podawania piłek. To on szybko dostarczył piłkę do wyrzucającego rzut z autu Serge'a Auriera, dzięki czemu ten wyrzucił futbolówkę do Lucasa Moury, a ten dograł do środkowego napastnika.
Chwilę po golu na ładny gest wobec chłopaka zdecydował się menedżer Kogutów Jose Mourinho, który przybił z nim "piątkę" i przytulił, dziękując za natychmiastową reakcję.
Portugalczyk podziękował mu również po spotkaniu.
- Kocham takich dzieciaków, jakim sam byłem. Dzisiaj chłopak zachował się wspaniale. On rozumie futbol, umie go czytać i zrobił dzisiaj bardzo istotną asystę. Myślę, że nigdy tego nie zapomni - powiedział Mourinho, cytowany przez Goal.com.
LM: niezwykły wyczyn Roberta Lewandowskiego! Co on robi?!
Po pięciu kolejkach Tottenham ma 10 punktów i jest pewny zajęcia drugiego miejsca w tabeli grupy B, dzięki czemu awansuje do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.