Bez większych problemów Piast Gliwice pokonał w Ząbkach III-ligowe rezerwy Legii Warszawa 2:0. Obie bramki dla mistrzów Polski zdobył Gerard Badia. Hiszpan miał szansę na hat-tricka, ale zmarnował rzut karny.
Spotkanie obserwowało kilkuset widzów. Ich zachowanie nie spodobało się trenerowi drużyny gości Waldemarowi Fornalikowi. Jego zawodnicy musieli zmierzyć się m.in. z licznymi wyzwiskami.
- Jestem zniesmaczony zachowaniem kibiców, którzy skandowali tyle wulgaryzmów na meczu, gdzie jest wielu młodzieżowych zawodników, jeszcze niepełnoletnich. To nijak ma się do piłki nożnej i tego, czego oczekujemy na stadionach - powiedział Fornalik podczas pomeczowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020 pokrzyżowało plany PZPN. Trzeba szukać nowego rywala w meczu towarzyskim
- Mieliśmy ławkę za kibicami Legii, pluli na nas. Są pewne granice - dodał trener Piasta Gliwice.
We wtorek odbyło się jeszcze jedno spotkanie w ramach Totolotek Pucharu Polski. W nim Górnik Łęczna podejmował pierwszy zespół Legii Warszawa. Pozostałe mecze zaplanowane zostały na środę i czwartek.
Czytaj także:
- Sasa Zivec: Lechia jest dobrze taktycznie ustawioną drużyną
- Cracovia zacięła się na wyjazdach. "W Łodzi byliśmy nieefektywni"