Totolotek Puchar Polski. Legia II - Piast. Skandaliczne zachowanie kibiców. Waldemar Fornalik: "Jestem zniesmaczony"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Waldemar Fornalik

Skandowanie wulgaryzmów i plucie w kierunku ławki rezerwowych - takie zachowanie ze strony kibiców Legii Warszawa spotkało piłkarzy Piasta Gliwice podczas meczu Totolotek Pucharu Polski (0:2). - Jestem zniesmaczony - powiedział Waldemar Fornalik.

Bez większych problemów Piast Gliwice pokonał w Ząbkach III-ligowe rezerwy Legii Warszawa 2:0. Obie bramki dla mistrzów Polski zdobył Gerard Badia. Hiszpan miał szansę na hat-tricka, ale zmarnował rzut karny.

Spotkanie obserwowało kilkuset widzów. Ich zachowanie nie spodobało się trenerowi drużyny gości Waldemarowi Fornalikowi. Jego zawodnicy musieli zmierzyć się m.in. z licznymi wyzwiskami.

- Jestem zniesmaczony zachowaniem kibiców, którzy skandowali tyle wulgaryzmów na meczu, gdzie jest wielu młodzieżowych zawodników, jeszcze niepełnoletnich. To nijak ma się do piłki nożnej i tego, czego oczekujemy na stadionach - powiedział Fornalik podczas pomeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020 pokrzyżowało plany PZPN. Trzeba szukać nowego rywala w meczu towarzyskim

- Mieliśmy ławkę za kibicami Legii, pluli na nas. Są pewne granice - dodał trener Piasta Gliwice.

We wtorek odbyło się jeszcze jedno spotkanie w ramach Totolotek Pucharu Polski. W nim Górnik Łęczna podejmował pierwszy zespół Legii Warszawa. Pozostałe mecze zaplanowane zostały na środę i czwartek.

Czytaj także:
Sasa Zivec: Lechia jest dobrze taktycznie ustawioną drużyną
Cracovia zacięła się na wyjazdach. "W Łodzi byliśmy nieefektywni"

Źródło artykułu: