Według ekspertów instytucje sportowe takie jak Premier League czy FIFA powinny robić więcej, aby walczyć ze zmianami klimatu. Między innymi z tego powodu portal footballpredictions.net przedstawił wyniki badań, które pokazują, jakie szkody piłkarze wyrządzają środowisku.
Spośród dwudziestu najlepszych piłkarzy roku 2019 pierwsze miejsce zajął Marquinho. Gracz Paris Saint-Germain pokonał samolotem około 110 tys. kilometrów, generując przy tym ponad 50 ton dwutlenku węgla. Drugi był Roberto Firmino (49,5 tony), a trzeci Heung-Min Son (45,1 ton).
- Emisje są duże, a jeśli weźmie się pod uwagę także kibiców, którzy podróżują samolotami, wpływ będzie o kilka razy większy. Gdyby kluby ograniczyły korzystanie z prywatnych odrzutowców i narzuciły swoim pracownikom politykę alternatywnych metod podróży, byłaby to droga do redukcji emisji gazów cieplarnianych - powiedział w rozmowie z evaint.com Andrew Welfle z Centrum Klimatycznego przy University of Manchester.
Na 18. miejscu sklasyfikowany został Robert Lewandowski. Wyliczono, że gwiazda reprezentacji Polski i Bayernu Monachium wylatała w tym roku 28,5 tys. km, co przełożyło się na emisję CO2 w wysokości 12,9 ton. Na dwóch kolejnych pozycjach znaleźli się gracze Juventusu Turyn - Matthijs de Ligt i Cristiano Ronaldo.
Czytaj także:
- Premier League. Jose Mourinho zły na piłkarzy po porażce z Man Utd
- Serie A. Ronaldo bezlitośnie "ostrzelał" Wojciecha Szczęsnego
ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"