Premier League. Derby Manchesteru. Pep Guardiola przestrzega przed zabójczymi kontrami United

Getty Images /  Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Pep Guardiola

- Kiedy bronią się głęboko, potrafią błyskawicznie przejść do ataku z Jamesem i Rashfordem - przestrzega przed sobotnimi rywalami Pep Guardiola. Szkoleniowiec zapewnia, że w derbach wszystko jest możliwe.

Przed sobotnimi derbami Manchesteru, różnica w tabeli Premier League pomiędzy drużyną City a United wynosi aż 11 punktów. Pep Guardiola jednak podkreślił, że na boisku nie będzie miało to żadnego znaczenia. W derbach bowiem wydarzyć może się wszystko.

- W jednym meczu, w derbach, wszystko jest możliwe. Nie jesteśmy tu, by przesądzać o wyniku, albo debatować nad różnicą punktową dzielącą oba kluby. Liczy się tylko sobota, 18:30, mecz, próba pokonania rywali - powiedział Guardiola.

Czytaj także: Premier League. Rafał Nahorny, komentator CANAL + SPORT: Pomyłka Guardioli uruchamia lawinę spekulacji

Jako jedną z najsilniejszych stron najbliższych rywali, Katalończyk wymienił szybkość skrzydłowych. Bez wątpienia bowiem, to właśnie Daniel James oraz Marcus Rashford są aktualnie głównymi motorami napędowymi United.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa

- To jasne, że są zespołem skupiającym się na kontrataku. Wywierają wysoki pressing i są agresywni. Kiedy bronią się głęboko, potrafią błyskawicznie przejść do ataku z Jamesem i Rashfordem. Są bardzo dobrzy, gdy dostaną przestrzeń do rozpędzenia się.

- Gdy przypomnę sobie bramki zdobyte przez United przeciwko Chelsea z początku sezonu, większość z nich była po kontrach. Kiedy Chelsea atakowała odrobinę odważniej. Przeciwko Liverpoolowi, gol padł po kontrze. Mają umiejętności, by to robić - ocenił szkoleniowiec "The Citizens".

Katalończyk odniósł się także do słów Solskjaera o tym, że to United wciąż jest największym klubem w mieście.

Czytaj także: Premier League. Chelsea chce wydać 150 mln funtów na transfery

- Dla fanów United, to zawsze oni będą największym klubem. Dla fanów City, my. Kochamy nasze kluby. Każdy fan kocha swój klub i dlatego go wspiera. Nie ma znaczenia, czy ma historię bogatą w sukcesy, to po prostu kwestia uczuć.

- Normalnie, fani chcą widzieć jak ich drużyna wygrywa i wygrywa i wygrywa. Jednak wspierają ją nawet w gorszych momentach.

Guardiola zgodził się także, że United wciąż znacznie przeważa jeżeli chodzi o liczbę trofeów, ale on preferuje być na topie obecnie.

Komentarze (0)