La Liga. FC Barcelona - Real Mallorca. Ernesto Valverde pod wrażeniem Leo Messiego. "On się nie skończy"

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ernesto Valverde
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ernesto Valverde

- Pokazał, dlaczego otrzymał nagrodę Złotej Piłki - mówi z uznaniem Ernesto Valverde. Leo Messi w meczu z Realem Mallorca (5:2) strzelił swojego 617. gola w trykocie Dumy Katalonii.

Ernesto Valverde nie ma w tym sezonie najlepszej prasy w Hiszpanii. Krytykują go nie tylko media, ale także kibice, gdyż mają dość zachowawczego stylu Dumy Katalonii. O ile w meczach na Camp Nou wygląda to jeszcze bardzo dobrze, to na wyjazdach drużyna zakłada zdecydowanie gorszą maskę.

Wielkim szczęściem Valverde jest posiadanie w zespole Lionela Messiego, który dokonuje cudów. Kapitan Barcelony od wielu lat utrzymuje się na szczycie, a w sobotnim meczu z Realem Mallorca (5:2) strzelił 35. hat-tricka w lidze hiszpańskiej. Argentyńczyk kilka dni wcześniej otrzymał prestiżową statuetkę Złotej Piłki (więcej TUTAJ).

- Świętował zdobycie przez siebie Złotej Piłki w najlepszy sposób. Pokazał, dlaczego otrzymał tę nagrodę. Ciężko robić takie rzeczy codziennie. Rozmawiamy cały czas o tym samym, ale on się nie kończy - mówi zachwycony Valverde (za AS.com).

ZOBACZ WIDEO: Hiszpański dziennikarz o losowaniu grup Euro 2020. "Myślimy Polska - mówimy Lewandowski. Reszta piłkarzy nie jest dobrze znana"

Pod koniec 2019 roku, FC Barcelona ustabilizowała formę na równym i wysokim poziomie. Mistrzowie Hiszpanii mogą pochwalić się serią pięciu zwycięstw z rzędu oraz sześciu bez porażki. Najbliższe El Clasico z Realem Madryt (18 grudnia) zapowiada się wyśmienicie.

- Zbliżamy się już do połowy sezonu. Dobrze, że nasza gra jest coraz lepsza - cieszy się szkoleniowiec Barcelony - W tym roku pojawiły się niestety trudne chwile. Podczas pierwszego miesiąca nie mogliśmy liczyć na naszych napastników, musieli dojść do swojej formy w biegu - dodaje.

Zobacz także: Gala 100-lecia PZPN. Lewandowski, Boniek, Deyna i inni. Drużyna z sukcesami

Zobacz także: Piotr Zieliński strzelił gola i uratował punkt

Źródło artykułu: