[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] w 2010 roku odszedł z Lecha Poznań do Borussii Dortmund. Wtedy mało kto przewidywał, że Polak wyrośnie na jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. 2020 rok będzie dla niego wyjątkowy, bo minie dziesięć lat odkąd mieszka u naszych zachodnich sąsiadów.
Robert Lewandowski szybko opuści klinikę po zabiegu. "Rehabilitacja potrwa od 10 do 14 dni" >>
Często polscy piłkarze są oczarowani życiem za granicą. "Lewy" jednak nie zachłysnął się Niemcami i dostrzega rzeczy, które w rodzinnym kraju są lepsze. Mówił o tym u Romana Kołtonia na kanale "Prawda futbolu".
- Wiele rzeczy jest tu gorszych niż w Polsce. Szczególnie jeśli chodzi o prace w domu, gdy trzeba coś naprawić. W Monachium nie dość, że trzeba długo czekać, to jakość jest względna, bym powiedział i ceny są bez porównania wyższe niż u nas - opowiada Lewandowski.
31-latek na początku stykał się ze stereotypami, które krążą u naszych zachodnich sąsiadów na temat Polaków. Od tamtej pory wiele się zmieniło.
- Spotykam Polaków, którzy podchodzą i opowiadają krótkie historie z pracy, jak pomogło im to, że ja strzelam bramki. Wiadomo, że jestem na świeczniku, a oni zakłady o wyniki meczów wygrywają i zaczynają ich trochę inaczej odbierać. To jest fajne i daje powodów do dumy. Stereotypy i historie, jakie na nasz temat krążyły - były na wyrost moim zdaniem - ale teraz ich nie słychać - przyznaje.
Bundesliga. Robert Lewandowski jak wino. Życiowa forma w wieku, gdy wielu powoli schodzi w cień >>
Lewandowski znacznie się przyczynił do tego, że w Niemczech zmieniła się opinia o Polakach i piłkarzach z naszego kraju. Wszystko wskazuje na to, że Robert jeszcze przez kilka sezonów będzie grać w Bundeslidze. Nawet nie wyklucza, że w Bayernie zakończy karierę.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"