Kariera Daniela Olmo nabrała rozpędu po świetnych dla niego mistrzostwach Europy U21, na których wraz z reprezentacją Hiszpanii zdobył złoty medal. Młody piłkarz trafił do notesów wielu europejskich klubów, jednak skrzydłowy nie chciał ruszać się z Dinama Zagrzeb. Uznał, że dla jego kariery lepsze będzie pozostanie jeszcze sezon w Chorwacji.
Olmo rozgrywa bardzo dobry sezon, w którym strzelił osiem bramek oraz zaliczył siedem asyst. - On już jest topowym piłkarzem. To niesamowity zawodnik i nie mam wątpliwości, że już teraz mógłby grać w czołowych ligach w Europie - ocenił Pep Guardiola.
Według najnowszych informacji, o piłkarza Dinama walczy sama FC Barcelona, której Olmo... jest wychowankiem. "Blaugrana złożyła już ofertę za skrzydłowego. Chorwaci uznali jednak, że jest niewystarczająca" - podkreśla kataloński dziennik "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)
Olmo odszedł z Barcelony w lipcu 2014 roku i trafił właśnie do Zagrzebia. W słynnej szkółce La Masia spędził łącznie siedem lat.
O piłkarza walczy także Atletico Madryt. Kilka tygodni temu dziennik "AS" spekulował, że "Rojiblancos" będą musieli liczyć się z wydatkiem rzędu 40 milionów euro. To byłby nowy rekord Dinama, które do tej pory najdrożej sprzedało Marko Pjacę do Juventusu (23 mln).
Zobacz także: Granie na wysokościach. Świetliki znowu kopią w Gdańsku
Zobacz także: Serie A: Wojciech Szczęsny wyróżniony. Trafił do "drużyny sezonu"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)