Serie A: trudne zadanie przed liderami. AC Milan wraca uzbrojony Zlatanem Ibrahimoviciem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Stefan de Vrij (z lewej) i Nicolo Zaniolo (z prawej)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Stefan de Vrij (z lewej) i Nicolo Zaniolo (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze we Włoszech wrócą do walki o punkty. Najlepiej w 18. kolejce Serie A zapowiadają się mecze Juventusu FC z Cagliari Calcio, a także SSC Napoli z Interem. Do dyspozycji trenera Milanu jest Zlatan Ibrahimović.

Piłkarze we Włoszech tym razem nie zagrali w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Odpoczęli i pozwolili odpocząć od siebie. Najbliżej mistrzostwa Włoch w przerwie noworocznej był Inter Mediolan i mógł się tym spokojnie nacieszyć przez kilkanaście dni. Na kolejne emocje w jego pojedynku o scudetto z Juventusem FC zanosi się już w pierwszej noworocznej kolejce.

Juventus podejmie Cagliari Calcio. Na początku grudnia byli to dwaj z trzech posiadaczy najdłuższych serii bez porażek w czołowych ligach europejskich. Drużyna z Turynu była niepokonana w 19 meczach od 26 maja do 7 grudnia. Z kolei zespół z Cagliari w 15 spotkaniach od 1 września do 16 grudnia. Kluby zostały poskromione przez Lazio i do bezpośredniego pojedynku oba przystąpią po porażce.

Czytaj także: Superpuchar Włoch dla Lazio. Wojciech Szczęsny zagrał w pokonanym zespole

Faworytem jest Juventus, który zagra u siebie, ale jeszcze przed żadnym meczem z Cagliari w tej dekadzie nie miał tak wielu powodów do obaw. Rewelacja sezonu z Sardynii dąży do tego, żeby w 100. rocznicę powstania klubu i 50 lat po zdobyciu jedynego mistrzostwa Włoch, wrócić do europejskich pucharów. Podopieczni Rolando Marana przestali być chłopcami do bicia na wyjazdach. W poprzednim sezonie wywalczyli poza Sardynią 11 z możliwych 57 punktów, a w tym już 13 z możliwych 24 punktów. Przegrali tylko raz w Udine. Wcześniej punktowali w Bergamo, w Rzymie czy w Neapolu i są na szóstym miejscu w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Dries Mertens rozchwytywany przez kluby. Odejście z Napoli praktycznie przesądzone

Cagliari wygrało ostatni mecz z Juventusem w 2009 roku, kiedy jego trenerem był Massimiliano Allegri. Przez ponad 10 lat szkoleniowiec zdążył między innymi opuścić klub z Sardynii, zostać trenerem zespołu z Turynu i latem pożegnać się z nim. W sumie Rossoblu zdobyli stolicę Piemontu dwa razy w 38 podejściach. Rolando Maran bardziej niż o historii myślał przez kilkanaście dni o obsadzie obrony. Pod nieobecność Luki Ceppitellego oraz Fabio Pisacane poważnym kandydatem do grania jest Sebastian Walukiewicz.

Przeciwnikiem Interu będzie SSC Napoli. Forma prezentowana przez Azzurrich jesienią w Serie A była katastrofalna, ale to oni, a nie podopieczni Antonio Conte potrafili awansować do najlepszej "16" Ligi Mistrzów. Na dodatek Inter nie wygrał w tym wieku meczu ligowego na Stadio San Paolo. Podbił to miejsce tylko raz w styczniu 2016 roku i dzięki bramkom Stevana Joveticia oraz Adema Ljajicia awansował do półfinału Pucharu Włoch.

Podopieczni Gennaro Gattuso przełamali się przed przerwą noworoczną. Zwycięstwo 2:1 z US Sassuolo odniesione dzięki bramce w doliczonym czasie było ich pierwszym w lidze od 19 października. Niemoc Napoli trwała osiem kolejek. Jeżeli chcą poważnie uczestniczyć w walce o awans do europejskich pucharów, powinni myśleć o punktach zdobytych kosztem lidera. Inter jest w tym sezonie niepokonany na wyjazdach w lidze, a jego bilans to siedem zwycięstw oraz pechowy remis 1:1 z ACF Fiorentiną.

O europejskich pucharach myślą także w czerwono-czarnej części Mediolanu. Sytuacja AC Milanu jest jeszcze gorsza niż Napoli, a jego porażka 0:5 z Atalantą w poprzednim meczu była kompromitacją. Rossoneri wznawiają rozgrywki uzbrojeni Zlatanem Ibrahimoviciem. Zainteresowanie jego powrotem jest ogromne. Na trybunach ma być około 60 tysięcy kibiców i liczą, że po długiej nieobecności Szweda w Mediolanie, zobaczą go na boisku już w meczu z Sampdorią. Do treningów z zespołem wrócił po kontuzji Bartosz Bereszyński, który nie grał od 10 listopada.

Czytaj także: SSC Napoli przełamało się. Piotr Zieliński asystował, Arkadiusz Milik też pomógł strzelić gola

Nowego trenera ma Fiorentina. Giuseppe Iachini zajmie się poprawieniem jej wyników po nieudanej kadencji Vincenzo Montelli. Viola zagra na wyjeździe z Bologną FC i będzie to między innymi konfrontacji najczęściej grających polskich bramkarzy we Włoszech. Bartłomiej Drągowski zachował czyste konto w trzech z 17 meczów, a Łukasz Skorupski w dwóch. Pierwszy stracił 28 goli, a drugi 29. Dwa poprzednie mecze Bologni z Fiorentiną zakończyły się remisem 0:0 i jeżeli seria zostanie przedłużona, Polacy zaczną poprawiać swoje liczby od początku "wiosny".

18. kolejka Serie A:

Brescia Calcio - Lazio / nd. 05.01.2020 godz. 12:30

SPAL - Hellas Werona / nd. 05.01.2020 godz. 15:00

Genoa CFC - US Sassuolo / nd. 05.01.2020 godz. 18:00

AS Roma - Torino FC / nd. 05.01.2020 godz. 20:45

Bologna FC - ACF Fiorentina / pon. 06.01.2020 godz. 12:30

Atalanta BC - Parma Calcio 1913 / pon. 06.01.2020 godz. 15:00

Juventus FC - Cagliari Calcio / pon. 06.01.2020 godz. 15:00

AC Milan - UC Sampdoria / pon. 06.01.2020 godz. 15:00

US Lecce - Udinese Calcio / pon. 06.01.2020 godz. 18:00

SSC Napoli - Inter Mediolan / pon. 06.01.2020 godz. 20:45

Źródło artykułu:
Czy Juventus FC wygra mecz z Cagliari Calcio?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)