Bundesliga. Poważne zarzuty wobec piłkarza RB Lipsk. Stefan Ilsanker podejrzany o gwałt

26-letnia kobieta zgłosiła się na policję i zeznała, że została zgwałcona przez Stefana Ilsankera. Zawodnik RB Lipsk zapewnia, że jest niewinny.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Stefan Ilsanker Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Stefan Ilsanker
Co się wydarzyło 4 stycznia w jednym z mieszkań w miejscowości Liefering? Tym zajmuje się austriacka prokuratura, która otrzymała zgłoszenie o gwałcie na 26-letniej Austriaczce. Kobieta zgłosiła się na policję, zeznając, że skrzywdził ją Stefan Ilsanker.

Waldemar Podolski: Chciałbym mieć syna blisko siebie >>

Pomocnik RB Lipsk wpadł w poważne tarapaty. Jeżeli śledztwo potwierdzi, że to on zgwałcił 26-latkę, to grozi mu nawet odsiadka w więzieniu. Na razie jednak zapewnia, że jest niewinny.

- Mój klient zdecydowanie odrzuca poważne zarzuty. Istnieją znaczne sprzeczności w zeznaniach na temat tego, co wydarzyło się w mieszkaniu - komentuje prawnik piłkarza w "Kronen Zeitung".

30-letni Austriak zeznał, że na imprezie przebywało jeszcze kilka innych osób i on na pewno nie dopuścił się gwałtu. Wszystko wyjaśni śledztwo. O sprawie zostały poinformowane władze RB Lipsk i austriackiej federacji, ale na razie nikt nie wyciąga konsekwencji.

Bundesliga. Joshua Zirkzee chce być jak Robert Lewandowski. Na treningach podpatruje Polaka >>

Ilsanker do Bundesligi trafił w 2015 roku z Red Bull Salzburg. W tym sezonie rozegrał tylko pięć meczów w lidze. W eliminacjach Euro 2020 zagrał w drugim meczu przeciwko Polsce.

ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×