Premier League: kontuzja Łukasza Fabiańskiego!

Getty Images / Simon Cooper/EMPICS/PA Images / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Getty Images / Simon Cooper/EMPICS/PA Images / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański po piętnastu minutach meczu West Hamu United z Sheffield United opuścił boisko z powodu kontuzji. Polakowi odnowił się uraz, który leczył od września do grudnia.

Pech nie opuszcza Łukasza Fabiańskiego. Pod koniec grudnia Polak wrócił do bramki West Hamu United po kontuzji prawej nogi.

W piątkowym meczu wyjazdowym Młotów z Sheffield United bramkarz w 13. minucie wybijał piłkę. Po kopnięciu futbolówki reprezentant Polski sfrustrowany uderzył ręką w biodro. Widać było, że Fabiański ma problem zdrowotny.
 
Chwilę później bramkarz ukrył twarz w dłoniach i usiadł na murawie. Po konsultacji ze sztabem medycznym Fabiański opuścił boisko. Wiele wskazuje na to, że golkiperowi odnowił się uraz.

Przypomnijmy, że po operacji stawu biodrowego zapowiadano, że Fabiański do gry wróci w lutym. Polak przed świętami zaczął trenować z zespołem. W meczu Premier League zagrał pod koniec grudnia.

Czytaj także: Transfery. Łukasz Fabiański może mieć nowego rywala. West Ham rozgląda się za bramkarzem
Czytaj także: Premier League. Łukasz Fabiański skomentował swój powrót. Jest szczęśliwy i rozczarowany

ZOBACZ WIDEO: Jak Robert Lewandowski zareagował na wyniki plebiscytu? "Przyjął to z klasą. Jest na to za wielki"

Komentarze (13)
avatar
NiebieskieSiemce
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fabian 3maj sie, ledwo wróciłeś to młody zaczeły wygrywać, to nie zasługa Moyes'a, qrła było tak dobrze, zdrowiej chopie, odpuść ten sezon, w nastepnym wrócisz zdrowy i wreszcie zagramy w pucha Czytaj całość
alebeka
11.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Anty PiS
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Niech podziękuje PiS! 
avatar
VIPekspert
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Bądźmy szczerzy...choć darzę go szacunkiem.... SKS... niestety. Nawet będąc bramkarzem.... 
KoronaMKS - Białystok is rainbow
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przykra sytuacja, a tym bardziej przykra bo Łukasz włożył tyle sił w powrót, pytanie czy nie za szybko.