Bundesliga. Świetnie wiadomości w sprawie Roberta Lewandowskiego. Niemieckie media: Polak wraca do drużyny Bayernu

Bundesliga. Legendarny piłkarz chwali Lewandowskiego i wierzy w zdobycie Ligi Mistrzów przez Bayern

Po operacji przepukliny, przeprowadzonej jeszcze w grudniu, Robert Lewandowski trenował indywidualnie. Według "Bilda" ćwiczenia przebiegały po myśli Polaka, trenerów i sztabu medycznego, dlatego w środę 15 stycznia 31-latek ma już dołączyć do pozostałych piłkarzy Bayernu Monachium i trenować z całą drużyną.

We wtorek informacje "Bilda" potwierdzili dziennikarze "Kickera". Ich zdaniem Robert Lewandowski bez problemu przeszedł testy sprawnościowe. Tym samym nie ma już przeszkód, żeby napastnik mógł trenować z kolegami i w środę - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - ma dołączyć do zespołu i trenować bez żadnych ograniczeń.

Czytaj także: Robert Lewandowski odpoczywał w górach

Jeśli potwierdzą się medialne doniesienia, to Lewandowski powinien być do dyspozycji Hansiego Flicka na niedzielny (19 stycznia, godz 15:30) mecz Bayernu na wyjeździe z Herthą Berlin. Będzie to dla mistrzów Niemiec pierwsze spotkanie w Bundeslidze w 2020 roku. Jeśli Lewandowski wybiegnie na murawę, to sprawdzi się scenariusz jaki zakładali trenerzy i lekarze Bayernu, że Polak - mimo operacji pachwiny - będzie gotowy do gry już na pierwszy oficjalny mecz Bawarczyków w 2020 roku.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Kosowski komentuje sytuację Wisły Kraków. "Serce boli. Spadek z Ekstraklasy trzeba brać pod uwagę"

Przypomnijmy, że polski napastnik, który w sezonie 2019/2020 strzelił już 30 goli dla Bayernu, 21 grudnia 2019 roku przeszedł operację przepukliny pachwinowej. Zabieg przebiegł bez komplikacji. Kapitan reprezentacji Polski trenował po nim indywidualnie do wtorku 14 stycznia.

Powrót do pełnego treningu Roberta Lewandowskiego nie jest jedyną dobrą informacją dla Hansiego Flicka. Według dziennikarzy "Kickera", w czwartek 16 stycznia do treningów z całą drużyną ma dołączyć Serge Gnabry. Po kontuzji ścięgna Achillesa 24-latek miał pauzować kilka tygodni, a tymczasem nie jest wykluczony scenariusz, że zagra już w niedzielę z Herthą.

Czytaj także: Bayern przedłużył kontrakt z potentatem motoryzacyjnym. Co za pieniądze

W Berlinie zabranie natomiast na pewno Kingsley'a Comana. Francuz zmaga się z grypą. Na cały tydzień został odizolowany od drużyny i pierwszy oficjalny mecz Bayernu w 2020 roku obejrzy w domu.