Puchar Anglii. Hull City - Chelsea. Awans londyńczyków. Gol Kamila Grosickiego

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Kamil Grosicki strzelił bramkę z rzutu wolnego
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Kamil Grosicki strzelił bramkę z rzutu wolnego

Chelsea awansowała do V rundy rozgrywek o Puchar Anglii pokonując na wyjeździe Hull City 2:1. Przez pół godziny na boisku przebywał Kamil Grosicki. Polak w 78. minucie zdobył gola trafiają do bramki z rzutu wolnego.

Potyczkę w IV rundzie rozgrywek o Puchar Anglii Kamil Grosicki rozpoczął na ławce rezerwowych. Bez dynamicznych akcji Polaka piłkarze Hull City niewiele potrafili zdziałać w meczu z wyżej notowanym rywalem.

Chelsea już po pierwszym wyjściu pod bramkę rywala objęła prowadzenie. W 6. minucie z prawej strony dogrywał Cesar Azpilicueta, obrońca źle wybijał piłkę. Dopadł do niej Michy Batshuayi i z kilku metrów trafił do bramki.

Po zdobytym golu goście nie pozwalali gospodarzom na wiele. Chelsea przeważała i w 16. minucie powinna podwyższyć wynik. W sytuacji sam na sam Georga Longa nie potrafił pokonać Ross Barkley. Podobną szansę zmarnował w 33. minucie Mason Mount, który mógł jeszcze podawać, ale uderzył w bramkarza.

ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"

Gracze Hull City sporadycznie zagrażali bramce Wilfredo Caballero. Żadnej z nielicznych akcji nie potrafili przed przerwą zakończyć uderzeniem.

W doliczonym czasie premierowej odsłony na 2:0 mógł trafić Azpilicueta, uderzenie z ostrego kąta zdołał odbić Long.

Czytaj także: Puchar Anglii. Jan Bednarek nadal w grze, Bartosz Białkowski i Łukasz Fabiański za burtą rozgrywek

Po zmianie stron dużo lepiej prezentowali się gospodarze. W 47. minucie rzutu wolnego z ok. 22 metrów uderzył Herbie Kane. Podkręcona piłka ostatecznie minęła bramkę Wilfredo Caballero. W 59. minucie indywidualną akcję minimalnie niecelnym uderzeniem z pola karnego zakończył Jarrod Bowen.

Chwilę później na murawie pojawił się Kamil Grosicki. Polak nie zdążył kopnąć piłki, kiedy jego zespół stracił drugiego gola. W 64. minucie z rzutu wolnego precyzyjnie dośrodkował Barkley, Fikayo Tomori uciekł Georgow Honeymanowi i uderzeniem głową pokonał Longa.

Drugi gol dla gości sprawił, że gracze Hull City przestali wierzyć w dobry wynik. Chelsea grając na dużym luzie stworzyła sobie kilka kolejnych okazji do podwyższenia wyniku. Zmarnowali je m.in Batshuayi i Pedro Rodriguez.

Do gry niespodziewanie piłkarze Hull City wrócili w 78. minucie. Z rzutu wolnego uderzył Grosicki, piłkę odbił stojący w murze Mateo Kovacić. Futbolówka myląc Caballero wpadła do bramki.

Miejscowi poczuli, że meczu nie muszą przegrać, ale na więcej Chelsea nie pozwoliła rywalom. Goście w końcówce wykreowali sobie kilka kolejnych okazji bramkowych, jednak brakowało im skuteczności.

Czytaj także: Sparingi. Widzew Łódź pokonał pierwszoligowca z Grudziądza. Debiut nowego piłkarza

Hull City - Chelsea FC 1:2 (0:1)
0:1 - Michy Batshuayi 6'
0:2 - Fikayo Tomori 64'
1:2 - Kamil Grosicki 78'

Składy:

Hull City: George Long - Robbie McKenzie, Reece Burke, Ryan Tafazolli, Eric Lichaj - Leonardo Lopes, Herbie Kane - George Honeyman (69' Martin Samuelsen), Jarrod Bowen, Mallik Wilks (60' Kamil Grosicki) - Tom Eaves (69' Josh Magennis).

Chelsea FC: Wilfredo Caballero - Cesar Azpilicueta, Kurt Zouma, Fikayo Tomori, Marcos Alonso - Ross Barkley, Mateo Kovacić, Mason Mount (68' Willian) - Pedro Rodriguez (90+2' Tariq Lamptey), Michy Batshuayi, Callum Hudson-Odoi (68' Billy Gilmour).

Żółte kartki: Lichaj (Hull) oraz Kovacić, Zouma (Chelsea).

Sędzia: Craig Pawson.

Komentarze (1)
avatar
tyrionlannister123
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil... bramka trochę przypadkowa ale zawsze to gol strzelony Chelsea ...