Serie A. Inter - Cagliari. Sebastian Walukiewicz przyzwoicie oceniony przez włoskie media

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Sebastian Walukiewicz (z lewej)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Sebastian Walukiewicz (z lewej)

Sebastian Walukiewicz ponownie rozegrał 90 minut przeciwko Interowi Mediolan. Jego Cagliari Calcio zdołało wywalczyć remis (1:1), a polski obrońca zaprezentował przyzwoitą dyspozycję.

Ostatni występ Sebastiana Walukiewicza w Mediolanie nie należał do najbardziej udanych. Już w 1. minucie wynik spotkania otworzył Romelu Lukaku, a Cagliari Calcio ostatecznie przegrało 1:4 i odpadło z Pucharu Włoch.

W niedzielnym meczu ligowym drużyna Polaka zagrała znacznie lepiej, choć wynik otworzyli gospodarze. W 29. minucie Lautaro Martinez odepchnął Walukiewicza, a następnie główką strzelił na 1:0. Przyjezdni byli przekonani, że Polak został sfaulowany, gwizdek sędziego jednak milczał. W drugiej połowie wyrównał Radja Nainggolan, a mecz zakończył się podziałem punktów.

Całe spotkanie rozegrał Sebastian Walukiewicz, który za swój występ otrzymał przyzwoite noty od włoskich dziennikarzy. "Prowadził obronę wykazując wielką osobowość, nawet jeśli momentami grał ryzykownie" - skomentował portal cagliarinews24.com, przyznając mu ocenę 6 (w skali 1-10).

Ryzykowne decyzje Walukiewicza podkreślono także na łamach foxsport.it. Polak tego dnia często mierzył się z Lautaro Martinezem, a grę obrońcy młodzieżowej reprezentacji Polski oceniono na 5,5. Tego samego zdania byli dziennikarze calciomercato.com.

Dla niespełna 20-letniego Walukiewicza był to dopiero drugi pełny występ ligowy w tegorocznych rozgrywkach Serie A. Jego Cagliari Calcio w 21 meczach zdobyło 31 punktów i wciąż liczy się w walce o europejskie puchary.

Czytaj także:
Paweł Dawidowicz strzelił gola. Hellas Werona wygrał mecz beniaminków z US Lecce
Sampdoria nie złamała oporu 10 piłkarzy US Sassuolo. Widoczny Karol Linetty, zmieniony Bartosz Bereszyński

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Milan stawia ultimatum Piątkowi? "Jeśli tego nie zrobi nie będzie mógł opuścić klubu"

Komentarze (0)