[tag=2850]
Dawid Janczyk[/tag] znowu chce wrócić do piłki nożnej. Ostatnie próby w Odrze Wodzisław (więcej TUTAJ) i niemieckim FC Blaubeuren były nieudane. Z każdego z klubów piłkarz odszedł niespodziewanie, bez żadnej wiadomości. Z kolei w grudniu miał zacząć grę z Flisakiem Złotoria (liga okręgowa), ale nie pojawił się na pierwszym treningu.
Według naszych informacji pod koniec stycznia 32-latek zgłosił się z chęcią do gry do klubów z III ligi. Wiadomości od byłego piłkarza dostały Polonia Warszawa i Wisłoka Dębica. Czarne Koszule nie odpowiedziały, natomiast Wisłoka napisała, że "ma już zamkniętą kadrę".
Janczyk cały czas próbuje się odbić od dna. Jego świetnie zapowiadającą się karierę przerwał alkoholizm.
Imponował w barwach Sandecji Nowy Sącz i Legii Warszawa, ale na dobre rozbłysł po mundialu U-20 w Kanadzie w 2007 roku. Na turnieju strzelił trzy gole i szybko zainteresowało się nim wiele europejskich klubów. Ostatecznie przeszedł za ponad 4 mln euro z Legii do CSKA Moskwa. Tam zaczął się jego zjazd spowodowany przez problemy z alkoholem.
Czytaj też: Oficjalnie: Ivan Fiolić w Cracovii
ZOBACZ WIDEO: Pol o wyborze Rzeźniczaka na Osobowość Roku 2019. "Nie ma agencji i wszystkie działania prowadzi sam"