Można powiedzieć, że Aleksandar Rogić i Nemanja Mihajlović znają się jak łyse konie. Gdy nowy piłkarz Arka Gdynia miał 7 lat, zapisał się do akademii Rad Belgrad. Tam pracował właśnie Rogić. - Pamiętam go odkąd był małym chłopcem, bo gdy zaczynałem jako trener akademii, on tam grał. Była to jedna z najlepszych akademii w Serbii i wielu zawodników się z niej wywodzili. Zobaczycie w jego grze, że ma doskonałą technikę, dobrą szybkość i grę jeden na jeden. Jest w stanie to wykorzystać w trakcie meczu - pochwalił Rogić 24-latka.
Mihajlović po latach treningów w Radzie, przeszedł do Partizana Belgrad. W tym znanym serbskim klubie pokazał się z bardzo dobrej strony. W sezonie 2015/16 był najlepszym asystentem serbskiej SuperLigi i został wybrany do jedenastki sezonu. Niedługo później przeniósł się do SC Heerenveen, gdzie jednak nie rozwinął skrzydeł. Nie podbił Eredivisie, dlatego właśnie trafił do Arki Gdynia.
Tomas Pekhart na celowniku Legii. Zobacz więcej!
- Jego kariera w ostatnich miesiącach nie poszła w tym kierunku, w jakim by chciał. Stracił miejsce w Heerenveen i była to dla nas szansa, by go pozyskać. Ciągle jest młody i wierzę, że jest w stanie wykorzystać szansę w PKO Ekstraklasie, by odbudować swoją karierę. Dwa lata temu był jednym z najlepszych zawodników serbskiej Superligi - pochwalił swojego nowego piłkarza Aleksandar Rogić.
Bogdan Tiru w Jagiellonii. Zobacz więcej!
24-latek wraca więc do współpracy z trenerem, którego zna od piłkarskiego przedszkola. Ta współpraca ma przynieść wymierne korzyści. - Wierzę w to, że klub może w przyszłości na nim zarobić. Teraz potrzebuje czasu, ja ufam że będzie mógł nam pomóc. Teraz jest gotowy na grę w jednej połowie na wysokim poziomie - ocenił szczerze Rogić.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz odpowiedział Lewandowskiemu. "Doskonale go rozumiem. Nie ma między nami zaszłości"