PKO Ekstraklasa. Łukasz Zwoliński dołączył już do Lechii Gdańsk. Powinien znaleźć się w kadrze na mecz z Piastem Gliwice

Newspix / PIOTR KUCZA / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński
Newspix / PIOTR KUCZA / Na zdjęciu: Łukasz Zwoliński

Lechia Gdańsk w piątek poinformowała, że Łukasz Zwoliński wspomoże drużynę znad morza już w rundzie wiosennej. Napastnik pojawił się w Trójmieście i nawet wziął udział w treningu. Bardzo możliwy jest debiut w piątkowym meczu z Piastem Gliwice.

[tag=557]

[/tag]Lechia Gdańsk szukała na rynku transferowym napastnika, ponieważ Artur Sobiech przeniósł się do tureckiego Fatih Karagümrük SK. W ostatnim czasie szczęścia do zdrowia nie ma Jakub Arak, więc klub znad morza został tylko z jednym doświadczonym napastnikiem - Flavio Paixao nie należy do młodzieniaszków, dlatego wsparcie było potrzebne od zaraz. Wybór padł na Łukasza Zwolińskiego.

Polski napastnik od lipca 2018 roku był związany z HNK Gorica. Na chorwackich boiskach wystąpił w 54 meczach i zdobył 23 bramki. Kluby w styczniu doszły do porozumienia i 26-latek miał trafić do Lechii po zakończeniu obecnego sezonu. Gdańszczanie nie są w najlepszej sytuacji kadrowej, więc przekonali Chorwatów do wcześniejszej zgody na transfer.

Zobacz takżeTransfery. PKO Ekstraklasa. Omran Haydary wzmocni Lechię Gdańsk. To najlepszy strzelec Fortuna I ligi

Zwoliński w poniedziałek przyjechał do Gdańska, dołączył do kolegów i wziął udział w treningu. Piotr Stokowiec powinien skorzystać z jego usług już w najbliższy piątek, gdy do Trójmiasta przyjedzie Piast Gliwice. Klub poinformował, że nowy nabytek będzie grał z numerem 24 na plecach. Flavio Paixao w końcu doczekał się konkurenta. Portugalczyk ma już 35 lat i od czasu do czasu przyda mu się odpoczynek.

ZOBACZ WIDEO: Nowy inwestor w Polonii Warszawa? "Ta sytuacja pokazuje, dlaczego wielki biznes nie wchodzi do polskiego futbolu"

Lechia sprowadziła znane nazwisko z boisk PKO Ekstraklasy. Zwoliński w Polsce reprezentował już barwy Pogoni Szczecin, Arki Gdynia, Górnika Łęczna oraz Śląska Wrocław. W najwyższej klasie rozgrywkowej zagrał w 124 spotkaniach i 22 razy wpisywał się na listę strzelców. W Gdańsku są duże oczekiwania. Biało-zieloni w końcówce rundy zasadniczej powalczą o miejsce w czołowej ósemce.

Zobacz takżePKO Ekstraklasa. Śląsk - Lechia. Olbrzymi pech zdziesiątkowanych gdańszczan. Gol Chrapka na miarę remisu

Źródło artykułu: