La Liga. Betis - Barcelona. Szalony mecz w Sewilli. Mistrzowie Hiszpanii wyszarpali wygraną

Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Lionel Messi

Sporo musiała się namęczyć Barcelona, aby wywieźć komplet punktów z wyjazdowego meczu z Betisem. Mistrzowie Hiszpanii wygrali 3:2 i do Realu Madryt wciąż tracą trzy punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed meczem piłkarze Barcelony wiedzieli, że swoje spotkanie wygrał Real Madryt i uciekł w tabeli mistrzom Hiszpanii na sześć punktów.

Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla Betisu. W 5. minucie strzał z pola karnego ręką zablokował Clement Lenglet. Po analizie VAR arbiter wskazał na "wapno". Rzut karny pewnie wykorzystał Sergio Canales.

Barcelona początkowo sprawiała wrażenie niemrawej, ale dość szybko obudziła się. W 9. minucie pięknie za plecy obrońców podał Lionel Messi. Frenkie De Jong przyjął piłkę i po chwili z powietrza uderzył obok bramkarza do siatki.

ZOBACZ WIDEO: Wrzenie w FC Barcelona. Oskarżenia, spekulacje i spięcie na treningu

Goście po wyrównującym golu zaatakowali. Wydawało się, że kolejna bramka dla nich jest kwestią czasu. W 23. minucie sam na sam z Joelem Roblesem znalazł się Messi, techniczny strzał zdołał odbić bramkarz. Gola dość niespodziewanie zdobył Betis. Po szybkiej akcji gospodarzy z ok. 16 metrów płaskim strzałem Marca-Andre ter Stegena pokonał Nabil Fekir.

Wydawało się, że Betis dowiezie prowadzenie do przerwy. Sędzia doliczył do 1. połowy dwie minuty, a w... trzeciej padł gol. Messi dośrodkował z rzutu wolnego, Lenglet staranował jednego z graczy gospodarzy. Piłka spadła pod nogi Sergio Busquetsa, a ten wpakował ją do bramki.

Czytaj także: La Liga. Osasuna Pampeluna - Real Madryt: Królewscy przegrywali, ale pewnie zwyciężyli w Pampelunie

Po zmianie stron zaatakowała Barcelona. W 47. minucie świetnie w bramce zachował się Robles, który obronił uderzenie z pola karnego Messiego. Golkiper po raz kolejny uratował Betis dwadzieścia minut później. Ponownie strzelał Messi.

Mistrzowie Hiszpanii swego dopięli w 72. minucie. Messi dośrodkował z rzutu wolnego, Robles poślizgnął się i nie był w stanie obronić uderzenia głową Lengleta.

Później na boisku zrobiło się kolorowo. W kilka sekund dwie żółte kartki otrzymał Fekir, który po faulu zaczął komentować decyzje sędziego. W 79. minucie z boiska wyleciał Lenglet.

Barcelona w końcówce nie pozwoliła zmęczonym rywalom na zbyt wiele i dowiozła skromne prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego. Mistrzowie Hiszpanii do Realu Madryt tracą trzy punkty.

Czytaj także: Transfery. Media: FC Barcelona kontaktowała się z Andresem Iniestą ws. powrotu

Real Betis - FC Barcelona 2:3 (2:2)
1:0 - Sergio Canales (k.) 6'
1:1 - Frenkie De Jong 9'
2:1 - Nabil Fekir 27'
2:2 - Sergio Busquets 45+3'
2:3 - Clement Lenglet 72'

Składy:

Real Betis: Joel Robles - Emerson Junior, Aissa Mandi, Marc Bartra, Alex Moreno - Guido Rodriguez (86' Cristian Tello), William Carvalho (70' Joaquin) - Nabil Fekir, Sergio Canales, Carles Alena - Borja Iglesias (62' Loren Moron).

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Nelson Semedo, Samuel Umtiti, Clement Lenglet, Junior Firpo (57' Jordi Alba) - Arturo Vidal (57' Arthur Melo), Sergio Busquets, Frenkie De Jong - Sergi Roberto - Lionel Messi, Antoine Griezmann (89' Ivan Rakitić).

Żółte kartki: Emerson, Mandi, Rodriguez, Fekir (Betis) oraz Lenglet, Roberto, Vidal, Busquets (Barcelona).

Czerwone kartki: Fekir (Betis) /za dwie żółte, 76'/, Lenglet (Barcelona) /za dwie żółte, 79'/.

Sędzia: Jose Sanchez.

* * *
Celta Vigo - Sevilla FC 2:1 (0:1)
0:1 - En-Nesyri 23'
1:1 - Aspas 78'
2:1 - Sisto 90+1'
[multitable table=1147 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
Bob Shakalaka
10.02.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Najlepsza sytuacja była w ostatnich minutach kiedy Barta chwytem zapaśniczym powstrzymał Messiego w polu karnym a sędzia nie wskazał na wapno bo Leo utrzymał się na nogach. Dziwić się potem Ney Czytaj całość