Serie A: zobacz bramkę Arkadiusza Milika. Kilka centymetrów i byłoby pudło roku

Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

O mały włos, a polski napastnik zamiast cieszyć się z bramki w meczu Napoli - Lecce, chowałby się ze wstydu. - Już myśleliśmy, że to będzie pudło sezonu - komentatorzy Eleven Sports odetchnęli z ulgą.

[tag=22007]

Arkadiusz Milik[/tag] zdobył dziewiątego gole w obecnym sezonie Serie A. W 48. minucie meczu SSC Napoli - US Lecce wykorzystał doskonałą asystę ze strony Driesa Mertensa. Chociaż...

Niewiele brakowało, a polski napastnik nie wykorzystałby doskonałej okazji. Milik otrzymał piłkę na czwartym metrze, miał przed sobą praktycznie pustą bramkę i uderzył tak nieczysto, że ta trafiła w poprzeczkę. Na całe szczęście odbiła się od wewnętrznej strony i wpadła do siatki.

- Ręce nam zadrżały - skomentowali dziennikarze Eleven Sports. - Milik sam się uśmiechnął (...) Już myśleliśmy, że to będzie pudło tego sezonu.

Rzeczywiście, trudno się nie zgodzić. Zobaczcie.

- Możemy spokojnie wypuścić powietrze - komentatorzy dodali na koniec.

To była bramka wyrównująca stan meczu na 1:1. Ostatecznie Lecce wygrało 3:2 (relację z meczu znajdziecie TUTAJ >>).

Czytaj także: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej! >>

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!

Komentarze (2)
jurasgit
10.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak jest lepszy od "Pistolero" 
avatar
Himils
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Człowiek któremu przeszkadza w grze prawa noga.