Reprezentant Polski po transferze do West Bromwich Albion odżył. Kamil Grosicki otwarcie mówi, że jego marzeniem jest powrót po trzech latach do Premier League. Grał w niej w 2017 roku, gdy wystąpił w piętnastu meczach dla Hull City. Wtedy zaliczył pięć asyst. Tygrysy spadły z ligi i od tego czasu Grosicki grał w The Championship.
W Hull City był czołowym piłkarzem, co zaowocowało transferem do West Bromwich Albion. Sam Grosicki mówi, że w klubie jest obsesja awansu do Premier League. To byłoby spełnienie jego marzeń. Jednak to nie jedyny cel polskiego piłkarza. Chce być jednym z liderów reprezentacji Polski podczas Euro 2020.
- Ja już wiem, jak to jest wracać z wielkiej imprezy po sukcesie, którym był ćwierćfinał EURO 2016, i mundialowym rozczarowaniu w Rosji. Znam smak ważnych turniejów, dla niektórych to może być jeden z ostatnich takich występów. Czas zapisać się w książkach poświęconych polskiej piłce na zawsze - powiedział Grosicki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W mistrzostwach Europy rywalami Polski w fazie grupowej będą Hiszpania, Szwecja oraz triumfator turnieju barażowego, w którym zmierzą się Bośnia i Hercegowina, Słowacja, Irlandia Północna oraz Irlandia.
- W turnieju będzie ciekawie, ale i trudno. Rozwijamy się, małymi krokami idziemy do przodu, gramy coraz lepiej, a do zespołu odważnie wchodzą młodzi. Stęskniłem się za kadrą. Walka o wyjściową jedenastkę zaczyna się od nowa, a ci, którzy mieli w niej miejsce, muszą potwierdzać klasę. Rywalizacja nas napędza - dodał Grosicki.
Zobacz także:
Bundesliga. Dawid Kownacki nie zagra do końca sezonu
Kibice Legii Warszawa każą się wynosić 17-latkowi. Ojciec jest w szoku
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty