Quique Setien jest przekonany, że lepsza atmosfera będzie kluczem do sukcesów w FC Barcelona. Ostatnie tygodnie były na Camp Nou bardzo napięte. Duma Katalonii najpierw przegrała Superpuchar Hiszpanii, przez co posadę trenera stracił Ernesto Valverde.
Potem przyszły porażki z Valencia CF oraz Pucharze Króla z Athletic Bilbao. Oliwy do ognia dolał dyrektor Eric Abidal, który zarzucił piłkarzom Barcelony brak zaangażowania. Na odpowiedź Lionela Messiego nie musieliśmy długo czekać. "Kiedy mówi się o zawodnikach, trzeba podać nazwiska, bo w innym wypadku niszczy się wizerunek wszystkich i podsyca nieprawdziwe rzeczy, o których się mówi" - napisał Argentyńczyk (więcej TUTAJ).
Ostatecznie konflikt rozszedł się po kościach, jednak trener Quieque Setien chce naprawić atmosferę w Katalonii. Za jego kadencji każdy piłkarz pierwszego zespołu ma czuć się ważną częścią drużyny.
"Setien wprowadził m.in zajęcia mające rozluźnić atmosferę" - podkreśla dziennik "Sport". 61-latek podjął także decyzję, że w rozgrzewce przed meczem uczestniczą wszyscy piłkarze. Wcześniej na boisko wychodzili bowiem tylko podstawowi zawodnicy.
FC Barcelona zajmuje obecnie drugie miejsce w La Lidze, tracąc trzy punkty do liderującego Realu Madryt. W 1/8 rywalem Blaugrany będzie SSC Napoli.
Zobacz także: Chaos w Hercie Berlin. Najważniejsi ludzie w klubie zabiorą głos
ZOBACZ WIDEO: Wrzenie w FC Barcelona. Oskarżenia, spekulacje i spięcie na treningu