"Cześć, jesteśmy OurMine. Cóż, za drugim razem zabezpieczenia były większe, ale nadal nie najlepsze, aby zapewnić bezpieczeństwo kont". Taki komunikat pojawił się na wielu oficjalnych kontach Barcelony na Twitterze. Grupa hakerów ogłosiła światu, że po raz drugi włamała się na profile katalońskiego giganta.
Hakerzy przez pewien czas bawili się w najlepsze. Na przykład zdradzili kibicom, że transfer Neymara niebawem może dojść do skutku. "Czytamy prywatne wiadomości i wygląda na to, że Neymar tutaj wróci" - napisała grupa OurMine.
Z kolei na arabskim koncie "Dumy Katalonii" zamieszczono hasztag "#Bartomeuout". Hakerzy twierdzą, że ich działania mają na celu edukację. Włamując się na konta, chcą zwrócić uwagę na marne zabezpieczenie kont w portalach społecznościowych.
Barcelona nie jest zresztą jedyną ofiarą, którą spotkał taki los w sobotni wieczór. Ci sami hakerzy włamali się na konta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Transfery. La Liga. Prezes Barcelony gotowy do poświęceń, żeby sprowadzić Neymara >>
Zaskakujący gospodarz El Clasico. Możliwy pojedynek Realu z Barceloną w Las Vegas >>
ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński gra va banque? Finał może być zaskakujący!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)