W poprzedniej kolejce Bundesligi Robert Lewandowski bramki nie zdobył (Bayern Monachium zremisował z RB Lipsk 0:0), ale w niedzielę wrócił na właściwe tory. Już w trzeciej minucie wyjazdowego spotkania z 1.FC Koeln otworzył wynik.
Po podaniu Thomasa Muellera Lewandowski posłał piłkę pod poprzeczkę, nie dając szans Timo Hornowi.
- Robot Lewandowski. Terminator! Brakuje słów, żeby opisać to, co robi Robert Lewandowski - ekscytowali się komentatorzy stacji Eleven Sports.
Tym samym "Lewy" powiększył przewagę nad Timo Wernerem, który w sobotę nie zdobył bramki w meczu RB Lipsk z Werderem Brema. Polak ma obecnie na koncie 23 gole, Niemiec - 20.
Mecz w Kolonii Bayern wygrał 4:1. Po Lewandowskim Horna pokonywali Kingsley Coman i dwukrotnie Serge Gnabry. Dla gospodarzy trafił Marc Uth.
TERMINATOR! @lewy_officialZ GOLEM JUŻ W 3. MINUCIE MECZU!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 16, 2020
To wykończenie - klasa światowa, profeska! #BundesTAK pic.twitter.com/MYN1BR8rAv
Czytaj także: Bundesliga. Kibice zakłócili mecz Unionu z Bayerem. "Piro-idioci"
Czytaj także: Bundesliga. Krzysztof Piątek o meczu z SC Paderborn. "Spełniliśmy nasz obowiązek"