Dantejskie sceny w Chile. Raca trafiła w piłkarza, kibice rzucali telefonami na boisko

Do dantejskich scen doszło w Chile podczas derbowego meczu pomiędzy Colo Colo i Universidad Catolica. Przy wyniku 0:2 dla gości kibice rzucali na boisko czym popadnie. Jeden z zawodników został trafiony racą.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Dantejskie sceny podczas meczu w Chile Twitter / Canal del Futbol / Dantejskie sceny podczas meczu w Chile
Derbowe starcie chilijskiej Primera Division zakończyło się skandalem. Mecz został przerwany w 71. minucie, gdy Universidad Catolica prowadził z Colo Colo 2:0. Na stadionie zrobiło się niebezpiecznie. Z trybun zaczęto rzucać różne przedmioty. Fani dosłownie rzucali to, co mieli pod ręką.

Arbiter przerwał mecz w momencie, gdy jednego z piłkarzy trafiła raca rzucona przez krewkiego fana. Gwiazdor Colo Colo, Nicolas Blandi, miał szczęście, gdyż jedna z petard wybuchła tuż obok niego.

Arbiter poczuł, że piłkarze są w poważnym niebezpieczeństwie i postanowił zakończył mecz. Schodzący do szatni piłkarze musieli być osłaniani parasolami. Na boisko leciały telefony, monety, butelki i materiały pirotechniczne.

- Najwyraźniej nie było bezpiecznie. Spróbujemy zidentyfikować osoby zaangażowane w ten proceder i mam nadzieję, że nigdy więcej nie przyjdą na stadion - powiedział wiceprezes Colo Colo, Harold Mayne-Nicholls, którego cytuje "The Sun".


Czytaj także:
La Liga. Szambo wylało. W Barcelonie afera, jakiej w piłce jeszcze nie było
Premier League: Chelsea - Manchester United. "Czerwone Diabły" górą, VAR przekleństwem londyńczyków

ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×