Oskar Zawada jest wychowankiem DKS-u Dobre Miasto. W Polsce szkolił się też w Stomilu Olsztyn, ale w bardzo młodym wieku przeniósł się do Niemiec, gdzie grał w VfL Wolfsburg (zespoły młodzieżowe i druga drużyna) i w Karlsruher SC. W międzyczasie przez jedną rundę występował w holenderskim FC Twente Enschede.
Nominalny napastnik nigdy w swojej karierze nie imponował skutecznością. Za naszą zachodnią granicą najwięcej bramek - dwie strzelił w barach Karlsruher. W styczniu 2018 roku wrócił do Polski. Łącznie w lidze rozegrał 39 spotkań w barwach Wisły Płock, w których strzelił 6 goli.
Wszystkie bramki Zawada strzelił w ubiegłym sezonie, a ostatnią 3 maja 2019 roku przeciwko Arkce Gdynia. Co ciekawe, swojemu nowemu klubowi w poprzednich rozgrywkach strzelił łącznie dwa gole. Od tego czasu Zawada już nie punktował - jedyną bramkę zdobył w meczu Pucharu Polski z Chemikiem Bydgoszcz. Po raz ostatni w lidze od pierwszej minuty zagrał w 5. kolejce. Od tego czasu trzy razy wychodził w ostatnich minutach meczu.
Były młodzieżowy reprezentant Polski o miejsce w ataku Arki Gdynia będzie walczył z Dawitem Schirtladze, Fabianem Serrarensem i Rafałem Siemaszką. Spośród nich, najskuteczniejszy jest Gruzin, który zdobył 4 gole. Został on wypożyczony z opcją wykupu.
Czytaj także:
Pietrzak za Mladenovicia w Lechii Gdańsk?
Maciej Rosołek po raz pierwszy w wyjściowym składzie Legii Warszawa
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Marcin Wasilewski sprawił żonie prezent