Serie A. Torino - Parma odwołane z powodu koronawirusa. Ludogorec pyta, co z meczem z Interem

Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Juraj Kucka w walce o piłkę z Eddie Salcedo
Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Juraj Kucka w walce o piłkę z Eddie Salcedo

Odwołano już czwarty mecz we włoskiej Serie A z powodu coraz większej liczby zachorowań koronawirusem. Z kolei UEFA musi zdecydować, co z meczem Inter Mediolan - Ludogorec Razgrad w Lidze Europy.

Sytuacja we Włoszech robi się coraz bardziej niepokojąca z powodu rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Potwierdzono już 132 przypadki zachorowania, 26 osób trafiło na oddział intensywnej terapii i są dwie ofiary śmiertelne. Koszmar dzieje się głównie na terenie Lombardii i Veneto.

W tych rejonach Włoch odwołano wszystkie wydarzenia sportowe zaplanowane na ten weekend. Z tego powodu na inny termin przełożono trzy mecze Serie A: Inter Mediolan - Sampdoria Genua, Atalanta Bergamo - Sassuolo Calcio i Verona - Cagliari Calcio.

W niedzielę zapadła decyzja ws. kolejnego widowiska piłkarskiego. Z obawy przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa odwołano także starcie Torino FC z Parmą.

Pod znakiem zapytania stanął także nadchodzący mecz Interu Mediolan z Ludogorcem Razgrad. Bułgarzy z obawami przyglądają się sytuacji we Włoszech i wysłali do UEFA zapytanie, czy zaplanowany na czwartek rewanż się odbędzie.

Możliwości jest kilka. Mecz może odbyć się zgodnie z planem, ale bez udziału publiczności. Kolejne opcje to przeniesienie go na teren neutralny lub do Razgradu. Decyzja jeszcze nie zapadła.

Serie A. Wielki jubileusz Cristiano Ronaldo. Rozegrał 1000. mecz w karierze >>

Serie A: Bologna FC uratowała punkt. Łukasz Skorupski rozchorował się >>

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego

Komentarze (0)