Przed nami kolejne mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. We wtorek czekają nas dwa hity. Chelsea FC podejmie Bayern Monachium, a SSC Napoli Barcelonę. W tym pierwszym spotkaniu na pewno od pierwszej minuty zagra Robert Lewandowski, który strzela gola za golem.
Na temat naszego napastnika w "Przeglądzie Sportowym" wypowiedział się Kamil Kosowski. Przypomina on, że w przeszłości "Lewy" mógł zostać zawodnikiem Chelsea. Żałuje on, że do tego nie doszło.
"Od kilku sezonów ubolewam, że Lewandowski nie trafił do tej drużyny. Chelsea to zespół, do którego Polak idealnie by pasował, byłby jednym z najlepszych, jak nie najlepszym strzelcem Premier League. Niestety tak się nie stało, będzie próbował postrzelać na Stamford Birdge we wtorek. Kiedy patrzę na Anglików, to myślę, że nie powinno być to szczególnie trudne" - pisze Kosowski w felietonie.
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Były reprezentant Polski uważa, że Bayern bez większych problemów wyeliminuje "The Blues". Ma nadzieję, że to będzie początek drogi po zwycięstwo w Lidze Mistrzów, czego bardzo potrzebuje Lewandowski.
"Chciałbym, aby ta wiosna była dla Lewandowskiego lepsza niż poprzednia. Nic nie wskazuje na to, aby miały nastąpić u niego wahania formy, od dłuższego czasu utrzymuje się na topie, nie schodzi poniżej bardzo wysokiego poziomu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że będzie w dalszym ciągu strzelał. Kapitanowi reprezentacji Polski brakuje nie bramek wiosną w Lidze Mistrzów, a przede wszystkim zwycięstwa w tych rozgrywkach" - dodaje.
Początek meczu Chelsea - Bayern Monachium o godzinie 21. Transmisja w Polsat Sport Premium 1. Rewanż odbędzie się 18 marca.
Czytaj także:
SSC Napoli chce zaskoczyć FC Barcelona. Polskie strzelby Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik w akcji
Chaosem na mistrza Niemiec. Frank Lampard ma jeden istotny atut