Dramat w Gwinei. Ośmiu piłkarzy zginęło w drodze na mecz
Do tragicznego wypadku doszło w Gwinei. Podczas podróży na ligowy mecz zginęło co najmniej ośmiu piłkarzy drużyny Etoile de Guinee. Szczegóły zdarzenia są ustalane przez śledczych.
Media podają też różną liczbę ofiar. Zginęło co najmniej ośmiu piłkarzy, choć część lokalnych gazet informuje, że nie żyje jedenaście osób. Część zawodników została przewieziona do szpitala.
Mamou położone jest około 250 kilometrów na wschód od stolicy Gwinei, Konakry. Z tego miasta pochodzi drużyna Etoile de Guinee. Zespół udawał się na mecz do miasta Kankan. Do pokonania miał jeszcze około 400 kilometrów. To miał być pierwszy w tym roku ligowy mecz.
To drugi w ostatnich miesiącach wypadek drogowy z udziałem gwinejskiej drużyny piłkarskiej. Pod koniec stycznia zginęły trzy osoby z drużyny Wakriya AC. Wtedy autobus zderzył się z ciężarówką.
Czytaj także:
Dariusz Tuzimek: Legia w końcu uwolniła swój potencjał (felieton)
Euro 2020. Damian Kądzior walczy o miejsce w reprezentacji Polski. "Jest najlepszy w Dinamie Zagrzeb"