Totolotek Puchar Polski. Lechia - Piast. Piotr Stokowiec: Bez kibiców mecze są trochę martwe

Lechia Gdańsk pokonała Piasta Gliwice 2:1 w ćwierćfinale Totolotek Pucharu Polski. Po spotkaniu Piotr Stokowiec podkreślił, że jego zespołowi nie grało się dobrze bez wsparcia na trybunach. Skomentował też kwestię straconej bramki w końcówce.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Piotr Stokowiec PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec
Piłkarze Lechii Gdańsk przeważali już w I połowie meczu z Piastem Gliwice, jednak wówczas nie udało im się strzelić gola. W drugiej części spotkania bramki zdobywali Ze Gomes i Flavio Paixao. Dzięki temu Lechia awansowała do półfinału Totolotek Pucharu Polski - rozgrywek, które przed rokiem gdańszczanie zakończyli zwycięstwem.

- Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie. Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce i budowaliśmy grę. Stwarzaliśmy sobie sytuację, a mecz był w dużej części pod naszą kontrolą. Tak chcemy grać i finalizować, ja jestem zadowolony z awansu, bo to było najważniejsze. W końcówce Piast pokazał, że jest solidną drużyną. Trzeba mieć się na baczności grając z nimi - powiedział Piotr Stokowiec.

Ze względu na epidemię koronawirusa, spotkanie zostało rozegrane bez udziału publiczności. - Gra bez kibiców sprawia, że mecze są trochę martwe. Nie mieliśmy wparcia na trybunach, a zawsze jest to handicap dla gospodarzy. Pokazaliśmy, że potrafimy się dobrze nastawić i skoncentrować na tym, co mamy robić. Zawodnicy stanęli na wysokości zadania i byli zaangażowani. Dobrze to wszystko wyglądało, a nie jest łatwe się tak przestawić - dodał trener gdańskiego klubu.

Lechia straciła gola w końcówce meczu. - Sami trochę napędziliśmy sobie strachu, ale trzeba docenić klasę przeciwnika. Oddaliśmy pole i musimy nad tym pracować, bo to nasza bolączka. To też sprawa mentalna, do gry dochodzą emocje. W ubiegłym sezonie zabezpieczaliśmy się wpuszczając wyższego zawodnika Stevena Vitorię. Cieszę się ze zwycięstwa, ten awans nam się należał. Nad końcówkami musimy popracować, to jest do poprawy - przyznał Stokowiec.

Czytaj także:
Zobacz najlepszych piłkarzy 26. kolejki PKO Ekstraklasy
Odwołanie Legii odrzucone

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Czy Lechia Gdańsk awansuje do finału Totolotek Pucharu Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×