"Potwierdzono, że 6 członków z pierwszego składu oraz personel techniczny RCD Espanyol de Barcelona pozytywnie przeszli testy COVID-19 przeprowadzone w ostatnich godzinach. Wszystkie występują z łagodnymi objawami i postępują zgodne z zaleceniami medycznymi" - napisał Espanyol Barcelona w specjalnym oświadczeniu.
Kataloński klub nie podał nazwisk graczy, którzy zachorowali, ale zapewnił, że wszyscy przestrzegają zaleceń i instrukcji władz ds. zdrowia. Już wiadomo, że Espanyol nie wznowi treningów przez przynajmniej dwa tygodnie. Obiekty należące do klubu zostały zamknięte.
To już kolejne przypadki zarażenia koronawirusem w hiszpańskim sporcie. Pierwszy okazał się koszykarz Realu Madryt - Trey Thompkins, który kilka dni przed wykryciem koronawirusa podróżował z drużyną Mediolanu. Potem wirus COVID-19 pojawił się w Valencii. Zarachowali na niego Ezequiel Garay, Eliaquim Mangala, Jose Gaya, lekarz drużyny - Juan Aliaga oraz kierownik zespołu Paco Camarasa.
W Hiszpanii sytuacja z koronawirusem z dnia na dzień jest coraz gorsza. Do tej pory zdiagnozowano niemal 11,5 tys. pacjentów (stan na 17 marca). Prawie 500 z nich zmarło. Mimo to prezes piłkarskiego związku - Luis Rubiales zapewnia, że sezon LaLigi zostanie dokończony.
Zobacz także: Lorenzo Sanz zakażony COVID-19. Były prezes Realu Madryt jest w ciężkim stanie
Zobacz także: [url=/pilka-nozna/875028/transfery-la-liga-fc-barcelona-pracuje-nad-powrotem-neymara-celem-zatrzymanie-me]FC Barcelona pracuje nad powrotem Neymara. Celem zatrzymanie Messiego
[/url]ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Mistrzostwa Europy przełożone! "Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy piłkarze wybiegną na boiska"