Oprócz wirusa, problemem Bayernu będą także dwaj giganci z Hiszpanii. Jak informuje dziennik "AS", FC Barcelona i Real Madryt dołączyły do licytacji o sprowadzenie Leroya Sane.
Dla Dumy Katalonii priorytetem transferowym jest Neymar, jednak Blaugrana myśli także o innych wzmocnieniach. Już kilka tygodni temu informowaliśmy, że mistrzowie Hiszpanii będą kupować zawodników tylko z absolutnego topu. Nie powtórzą się transfery Martina Braithwaite'a czy Kevina-Prince Boatenga.
Mimo zainteresowania Realu i Barcy, faworytem w wyścigu po Niemca cały czas ma być Bayern Monachium. "Bayern może zaproponować mu najwyższe zarobki" - przekonują hiszpańscy dziennikarze.
Sane wystąpił dla Manchesteru City łącznie w 134 meczach, w których strzelił 39 bramek oraz zaliczył 45 asyst. Jego wartość portal Transfermarkt szacuje na 100 mln euro.
Zobacz także: Koronawirus. Ambasador Włoch: Wojciech Szczęsny ma rację!
Zobacz także: PZPN szykuje plan pomocy dla polskiej piłki. Zbigniew Boniek: Musimy myśleć koncepcyjnie
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)