Ronaldinho w Milanie za 30 mln euro?!

Roberto de Asis, brat menedżera Ronaldinho Gaucho był widziany w Malpensie w towarzystwie odpowiedzialnego za okno transferowe AC Milanu - Ernesto Bronzettiego. Według wstępnych informacji wszystko wskazuje na to, że gwiazdy Katalończyków zasili Rossonerich tylko za 30 mln euro.

Władze ekipy triumfatora ostatniej edycji Ligi Mistrzów nie ukrywają, że zabiegają o Ronaldinho, mało tego, są nawet przekonane, że piłkarz wybierze ich ofertę, a nie lokalnego rywala - Interu. - Zrobię wszystko, co tylko możliwe, aby sprowadzić Ronaldinho do Milanu. On sam powiedział, że nie ma zamiaru dołączyć do żadnego innego klubu, niż nasz - powiedział przed kilkoma dniami prezydent Milanu, Silvio Berlusconi.

Teraz głos w sprawie Ronaldinho, a także Andrija Szewczenki zabrali Roberto de Asis oraz Adriano Galliani. - Ronaldinho i Szewczenko wzmocnią Milan na 180 proc. - stwierdził pierwszy. - Barcelona? Będę tam w najbliższą niedzielę - dodał drugi.

Wysłannik Rossonerich natomiast, był widziany w towarzystwie pełnomocnika prezesa Barcelony, Laporty. Txiri Beguiristain, bo o nim mowa, miał rozpocząć negocjacje z Milanem w sprawie Ronaldinho. Te ponoć rozpoczęły się od 20 mln euro, a stanęły na 30.

Warto zaznaczyć, że kontrakt Ronaldinho wygasa w czerwcu, 2010. roku. Należy jednak pamiętać, że jeśli Katalończycy nie zdecydują się już teraz na jego sprzedaż, to w kolejnym sezonie otrzymają już za niego niewielką kwotę, bowiem wówczas według klauzuli zawartej w kontrakcie Brazylijczyka, będzie mógł on odejść za zaledwie 18 mln euro. Właśnie dlatego gwiazda Barcy zmieni otoczenie, za stosunkowo niewielką kwotę.

Jeśli chodzi o Szewczenkę, to jakiś czas temu spekulowało się, iż Chelsea zdecyduje się na jego wypożyczenie. Niewykluczone jednak, iż także on trafi do Milanu na zasadzie definitywnego transferu.

Jeszcze jakiś czas temu władze Rossonerich zapewniały, iż żadnej rewolucji nie będzie. Teraz jednak wygląda na to, iż to doniesienia prasowe były prawdą i bardzo prawdopodobny brak gry w Lidze Mistrzów spowodował, iż Czerwono-czarni w końcu postanowili być aktywni i sprowadzić kilku ważnych zawodników.

Komentarze (0)