W Premier League rozmowy z piłkarzami ws. obniżenia wynagrodzeń idą bardzo opornie. Do tej pory tylko Southampton osiągnął porozumienie, a zawodnicy zgodzili się na obcięcie 10 proc. pensji. Teraz do "Świętych" dołączył West Ham United.
Londyńczycy opublikowali na swojej stronie oficjalny komunikat. "Młoty" jednak nie zdradziły, na jakie cięcia zgodzili się Łukasz Fabiański i pozostali piłkarze zespołu.
"Pierwsza drużyna dowodzona przez kapitana Marka Noble'a wspiera nasze wysiłki, obniżając procent swoich pensji" - czytamy na stronie WHU.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piłkarze przeznaczyli fortunę na walkę z epidemią. "Ci wielcy stanęli na wysokości zadania"
"The Guardian" ustalił, że obniżka jest trochę większa niż w Southampton, czyli przekracza 10 proc. Na pewno nie jest to jednak 30 proc., a takie cięcia proponowały klubom władze Premier League.
West Ham United zdradza, że trener David Moyes, wiceprezes Karren Brady oraz dyrektor finansowy Andy Mollett obniżyli swoje umowy o 30 proc. Z kolei akcjonariusze postanowili zasilić kasę klubową kwotą 30 mln funtów w gotówce. Wszystkie te decyzje sprawią, że klub będzie wypłacać pełne pensje pozostałym pracownikom.
Premier League. Bez kibiców aż do 2021 roku? Jest taki plan angielskich klubów >>
Koronawirus. Kenny Dalglish zakażony! Legenda Liverpoolu trafiła do szpitala >>