Szejkowie z Kataru inwestują w Paris Saint-Germain od 2011 roku. Paryżanie ponownie są hegemonem we Francji, a przy okazji dokonują wielkich zakupów. 222 mln euro kosztował transfer Neymara, a 180 mln wykupienie Kyliana Mbappe z AS Monaco. Mistrzowie Francji z powodu pandemii koronawirusa mogą stracić jednak ponad 200 mln euro.
Kryzys ekonomiczny plus brak sukcesów w europejskich pucharach sprawił, że latem 2020 roku klub szykuje rewolucję w składzie. W przyszłym sezonie na pewno zabraknie Thiago Silvy oraz Edinsona Cavaniego.
Pierwszy z nich występuje w barwach PSG od 2012 roku. Brazylijczyk chętnie pozostałby w stolicy Francji, jednak oczekiwał dwuletniej umowy. Klub natomiast nie chciał na tak długo wiązać się z 35-letnim piłkarzem.
ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"
Drugi natomiast już rok temu zasygnalizował odejście z PSG. Urugwajczyk jest aktualnie jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy na rynku. Na początku roku wydawało się, że napastnik wzmocni Atletico Madryt, gdzie zastąpi Diego Costę. 33-latek nie dogadał się jednak z Hiszpanami w sprawie indywidualnego kontraktu.
W klubie zabraknie także miejsca dla Thomasa Meuniera czy Layvina Kurzawy. W dalszym ciągu nie wiadomo, jak potoczą się losy Neymara i Kyliana Mbappe. Drugi ma odejść, ale dopiero w 2021 roku.
Zobacz także: Manchester United chce pozyskać czterech piłkarzy. Same gwiazdy na celowniku
Zobacz także: Łukasz Gikiewicz: Nie jest kolorowo
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)