Transfery. AC Milan chce zainwestować we włoskie nadzieje. Sandro Tonali i Gaetano Castrovilli na liście życzeń klubu

Getty Images / Dino Panato / Na zdjęciu: Sandro Tonali
Getty Images / Dino Panato / Na zdjęciu: Sandro Tonali

AC Milan próbował już wykorzystać kilka pomysłów na powrót do czołówki Serie A. Nowym jest sprowadzenie wschodzących gwiazd calcio Sandro Tonalego i Gaetano Castrovillego.

Na liście życzeń Rossonerich znaleźli się 19-letni Sandro Tonali i 23-letni Gaetano Castrovilli. Piłkarze ci zostali w tym sezonie powołani do reprezentacji Włoch przez Roberto Mancinego i obaj występują w środku pola.

Zdaniem dziennika "Tuttosport" AC Milan zaproponował Brescii Calcio 30 milionów euro za Sandro Tonalego. Beniaminek Serie A praktycznie nie ma szans na sportowe utrzymanie, dlatego sprzedaż nastolatka wydaje się być nieunikniona, mimo to prezydent klubu Massimo Cellino oczekuje na wyższe oferty za jego najcenniejszego zawodnika. Tonali w tym sezonie debiutował w elicie, ale na tle najgorszego zespołu ligi już wyróżniał się umiejętnościami i wystąpił w 23 meczach.

Gaetano Castrovilli to z kolei odkrycie Serie A zaprezentowane Włochom przez ACF Fiorentinę. Pomocnik, który powrócił do klubu po dwuletnim wypożyczeniu do US Cremonese, bez problemu wygrał rywalizację między innymi z Szymonem Żurkowskim.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka

Milan próbował wykorzystać fakt, że Fiorentina interesowała się w poprzednim okienku transferowym wypożyczeniem Lucasa Paquety i skłonić ją do wymiany młodego Brazylijczyka na młodego Włocha. Klub ze Stadio Artemio Franchi nie zgodził się na propozycję i liczy, że na sprzedaż gotówkowa Castrovillego będzie bardziej korzystna.

Włoskie media zapowiadają ofensywę transferową Milanu, którą ma dowodzić Ralf Rangnick. Do zespołu z Mediolanu mają trafiać perspektywiczni, a nie wiekowi zawodnicy jak Zlatan Ibrahimović. Wymarzona wizja zakłada, że Rossoneri będą zarabiać na transferach wypromowanych przez siebie wschodzących gwiazd, ale dla ich kibiców najważniejsze jest podniesienie jakości gry Milanu. Przed zawieszeniem Serie A drużyna Stefano Piolego znalazła się na siódmym miejscu w tabeli.

Czytaj także: Cristiano Ronaldo chwali Maurizio Sarrego. "Mam więcej swobody"

Czytaj także: Diego Godin krytykuje Serie A: Byliśmy narażani do ostatnich chwil

Komentarze (1)
avatar
Michal Krzysztof Skiba
15.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milan robi dużo transferów od lat, tylko co z tego skoro sprowadza graczy bez ładu i składu, setki milionów w błocie lądują a większość nowych nabytków grzeje ławę, albo człapie po boisku niewi Czytaj całość