UEFA chce zakończyć sezon. Finały Ligi Mistrzów i Ligi Europy w sierpniu

Getty Images /  Burak Akbulut/Anadolu Agency  / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne
Getty Images / Burak Akbulut/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne

UEFA stara się wypracować plan, który pozwoli na zakończenie sezonu 2019/2020 najpóźniej do sierpnia. Jego zwieńczeniem mają być finały Ligi Europy i Ligi Mistrzów, które odbyłyby się kolejno 26 i 29 sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki piłkarskie w niemal całej Europie są zawieszone od pierwszych dni marca. Mecze - jeszcze - odbywają się jedynie na Białorusi.

Działacze UEFA zastanawiają się nad tym, jak dokończyć sezon. Decyzja ma zapaść na wirtualnym spotkaniu z przedstawicielami wszystkich federacji. Zaplanowano je na 23 kwietnia.

Wszystko wskazuje na to, że wtedy zostanie uchwalona koncepcja umożliwiająca zakończenie ligowych rozgrywek do lipca, a w sierpniu miałyby zostać rozegrane europejskie puchary. O takim scenariuszu informowały już angielskie media.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening Neymara. Psy nie do końca były zainteresowane

Z kolei BBC podała nieoficjalne terminy rozegrania finałów Ligi Europy i Ligi Mistrzów. 26 sierpnia w Gdańsku odbyłby się mecz decydujący o triumfie w LE, a trzy dni później rozegrane ma zostać finałowe spotkanie LM. Jego gospodarzem byłby Stambuł.

Niewiadomą jest format dokończenia obu europejskich pucharów. Pod uwagę brane są dwa scenariusze. Pierwszy zakłada rozegranie ćwierćfinałowych i półfinałowych spotkań wobec dotychczas obowiązujących zasad, czyli dwumeczu. Z kolei zgodnie z drugim wariantem, drużyny zmierzyłyby się w jednym spotkaniu. Niewykluczone, że w grę wchodziłaby organizacja miniturnieju.

Jeśli UEFA zdecyduje się na pierwszy scenariusz, to mecze odbędą się w lipcu i sierpniu. W przypadku drugiego wariantu, spotkania odbywałyby się w sierpniu, już po zakończeniu ligowych rozgrywek. Oczywiście tylko w przypadku, jeśli pozwoli na to epidemia koronawirusa.

Czytaj także: 
Bundesliga. Łukasz Piszczek: Niestety teraz piłka będzie tak wyglądać
Transfery. Charles Aranguiz o krok od Bayernu Monachium

Źródło artykułu: