Piłka nożna. Rozgrywki niższych lig zostaną wznowione? Zbigniew Boniek komentuje

Piłka nożna. Iker Casillas mówi o traumie po zawale. "Bałem się chodzić i spać"

Sytuacja jest trudna. W naszym kraju wciąż zwiększa się liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i ofiar śmiertelnych. Mimo to coraz intensywniej myśli się o tym, by reaktywować rozgrywki piłkarskie. Powstał już plan na wznowienie PKO Ekstraklasy. Zawarte w nim założenia nie wszystkim się jednak spodobały.

Dokończenie sezonu to bez wątpienia ogromne wyzwanie. Jeżeli ten pomysł zostanie wdrożony w życie, to konieczne będzie przestrzeganie wielu zasad bezpieczeństwa. Słowa Zbigniewa Bońka są absolutnie jasne. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej chce, by zmagania były kontynuowane.

- Nie po to spotykałem się z premierem, żeby sobie pogadać. Nie można dziś założyć, że kończymy rozgrywki. Chcemy grać, by rywalizacja rozstrzygnęła się na boisku i musimy się do tego przygotować - powiedział podczas rozmowy z "Gazetą Wyborczą". - Nie można bezczynnie czekać, lecz opracować koncepcję, by jeśli pojawiła się możliwość, wznowić sezon w ekstraklasie, pierwszej, drugiej i trzeciej lidze - dodał Boniek.

Jest zatem nadzieja, że doświadczymy kolejnych emocji nie tylko w związku z meczami PKO Ekstraklasy. O konkrety dotyczące ewentualnego wznowienia rywalizacji na niższych szczeblach rozgrywkowych na razie jednak trudno. Prezes PZPN-u podkreśla, że trzeba myśleć pozytywnie, ale jeśli wzrost chorych będzie drastyczny, to plan na przywrócenie piłkarskich zmagań może lec w gruzach.

Czytaj także:
- Dwa trofea, duże nadzieje i chłodne pożegnanie Macieja Skorży. Wtedy Zbigniew Drzymała zaczął zwijać futbol w Grodzisku
- Koronawirus i Jagiellonia Białystok. Przełom w rozmowach nt. płac, coraz bliżej porozumienia

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Trudna sytuacja finansowa polskich klubów. Wznowienie rozgrywek rozwiąże sporo problemów