Eduardo Camavinga jest obserwowany przez wiele czołowych klubów Europy. Od wielu tygodni jego rozwój bacznie śledzi także Real Madryt, jednak jak dotąd brakowało konkretów. Według dziennika "AS", Stade Rennais wycenił swojego zawodnika na 50 milionów euro. "Marca" z kolei podkreśla, że cena jest o 10 mln wyższa.
Camavinga stał się wielkim odkryciem francuskiego futbolu. Skalą talentu nie ustępuje Kylianowi Mbappe, który także jest na celowniku Królewskich. O ile napastnik PSG ma przenieść się na Santiago Bernabeu dopiero w 2021 roku, to nastolatek z Rennes ma trafić do Hiszpanii już latem.
Według "Marki", z wyścigu o wielki talent wycofali się FC Barcelona oraz Borussia Dortmund. "Piłkarz zdecydowany jest na Real" - podkreśla wspomniane źródło.
Camavinga występuje na pozycji defensywnego pomocnika. W sierpniu został uznany najlepszym zawodnikiem ligi. Rzadko się zdarza, żeby 16-latek przebojem wdarł się na boiska francuskiej ekstraklasy.
Pomocnik rozegrał w tym sezonie 36 spotkań w barwach Rennes. Zdobył jednego gola i zanotował dwie asysty.
Zobacz także: Adam Stachowiak odchodzi z Denizlisporu. Klub oskarża Polaka
Zobacz także: Druga miłość Juergena Kloppa. Pomaga III-ligowcowi z RPA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Premier League zrobił synowi piłkarską szkołę przetrwania
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)