Mats Hummels krytykuje piłkarzy korzystających z Tik Toka. "Tracę do nich szacunek"

Wśród piłkarzy zaczyna panować trend na korzystanie z Tik Toka. Mats Hummels podchodzi jednak dość krytycznie do tej mody. Przyznał, że staje się dla niego żałosna.

Marcin Jaz
Marcin Jaz
Mats Hummels Getty Images / Alexandre Simoes/Borussia Dortmund / Na zdjęciu: Mats Hummels
Z aplikacji Tik Tok zaczyna korzystać coraz więcej gwiazd światowego sportu, w tym piłkarzy. Jednym z nich jest Robert Lewandowski. Filmiki publikowane przez niego w serwisie obejrzało w sumie ponad 50 mln osób, polubiło ponad 5 mln, a jego konto obserwuje ponad milion użytkowników.

Jednak są sportowcy, którzy nie zamierzają w ogóle korzystać z Tik Toka. Jednym z nich jest Mats Hummels, obrońca Borussii Dortmund. Mistrz świata z 2014 r. przedstawił swoje spojrzenie na aplikację i jej użytkowników ze świata sportu.

- Jak patrzę na wszystkich sportowców, których uważam za znakomitych, wrzucających te swoje porąbane filmiki na Tik Toka, to powoli tracę do nich szacunek. To się robi żałosne - powiedział w podcaście "Gemischtes Hack".

ZOBACZ WIDEO: Czarny scenariusz dla polskiej piłki. "Koronawirus może spowodować, że niektóre kluby nie dadzą rady"

Obrońca BVB dodał też, że w czasie izolacji więcej czasu gra na konsoli. - Odkryłem w sobie 20-letnie dziecko PlayStation. Dzień wtedy szybciej upływa. Trening, jedzenie, gotowanie i PlayStation - mówił.

Spośród portali społecznościowych Mats Hummels korzysta m.in. z Facebooka, gdzie ma swój fanpage, Twittera i Instagrama.

Czytaj też:
Coutinho przeszedł operację
Duda ocenił Piątka

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×