Norweg sezon 2019/2020 rozpoczął w Red Bull Salzburg, ale zimą za 20 mln euro trafił na Signal Iduna Park.
19-latek nie potrzebował czasu na aklimatyzację w nowym klubie. W 11 dotychczasowych spotkaniach dla Borussii zdobył aż 12 goli.
Gra i statystyki Erlinga Haalanda robią wrażenie. Wielu się nim zachwyca, w tym gronie jest także Ottmar Hitzfeld. Były trener Bayernu Monachium porównuje go... z Robertem Lewandowskim.
ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski ostro o reprezentacji Brzęczka. "Nie wiadomo w jakim stylu gramy. Dziennikarze złapali go na pasek!"
- Haaland może zostać drugim Lewandowskim - przyznał 71-letni szkoleniowiec w rozmowie z "Kickerem".
- Kiedy zobaczyłem go po raz pierwszy w telewizji, od razu byłem przekonany. Haaland ma wysoki poziom inteligencji w grze, umie znaleźć się w odpowiednim momencie. Jest szybki, dobry technicznie i zawsze szuka luk w obronie rywali - podkreślił.
Niewykluczone, że już niedługo Haaland opuści szeregi BVB i przeniesie się do innego klubu. Norwegiem interesują się m.in. Real Madryt, który w przeszłości robił podchody pod Lewandowskiego. Nic jednak z tego nie wyszło.
Polak w tym sezonie strzelił już 25 goli i rozegrał 2186 minut w Bundeslidze. To sprawia, że Robert Lewandowski potrzebuje niespełna jednego meczu, by pokonać bramkarza.
Zobacz także:
Piłka nożna. Robert Lewandowski wychwalany. "To najlepszy napastnik na świecie"
Transfery. Rafał Gikiewicz zmieni pracodawcę? Polak jest na celowniku dużego klubu