Polak w tym sezonie strzelił już 25 goli i rozegrał 2186 minut w Bundeslidze. To sprawia, że Robert Lewandowski potrzebuje niespełna jednego meczu, by pokonać bramkarza.
Jego statystyki mogły być jeszcze lepsze, gdyby nie kontuzja kolana, którą odniósł w trakcie meczu Ligi Mistrzów z Chelsea FC.
Grą i statystykami Lewandowskiego zachwyca się Michael Cox, jeden z najbardziej szanowanych brytyjskich dziennikarzy piłkarskich.
ZOBACZ WIDEO: Czarny scenariusz dla polskiej piłki. "Koronawirus może spowodować, że niektóre kluby nie dadzą rady"
- Z jednej strony jest klasyczną "dziewiątką", strzelającą gole, ale potrafi też zagrać nieco dalej od bramki rywala. Lewandowski jest drużynowym graczem, a nie tylko egzekutorem, co bardzo w nim cenię. Myślę, że właśnie ten aspekt - grę zespołową - nieco poprawił w ostatnich kilku latach - powiedział na łamach "Faktu".
Cox jest zdania, że Polak poradziłby sobie w każdym klubie na świecie. Nie ma dla niego żadnych barier. - Być może nieco więcej czasu potrzebowałby na dostosowanie się do gry Barcelony czy Manchesteru City. W Realu Madryt na pewno dałby sobie radę, podobnie w Manchesterze United - przyznaje.
Cox zasłynął bardzo wnikliwymi i dogłębnymi analizami taktycznymi. Redaktor Zonal Marking prowadzi bloga, poświęconego taktyce. Pisze dla "Guardiana" i ESPN.
Zobacz także:
Transfery. Łukasz Teodorczyk na celowniku Turków
Piłka nożna. Iker Casillas mówi o traumie po zawale. "Bałem się chodzić i spać"