Koronawirus. Mocne słowa Juppa Heynckesa. "Niektóre kwoty i pensje były niemoralne"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Jupp Heynckes
Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Jupp Heynckes
zdjęcie autora artykułu

Trener Jupp Heynces wzywa do przemyśleń i powrotu do normalności. - W niektórych przypadkach kwoty odstępnego od transferu i pensje były po prostu niemoralne. Idźcie drogą RB Lipsk. To modelowy przykład - uważa były szkoleniowiec Bayernu.

Pandemia koronawirusa dotyka każdego aspektu życia. Sport nie jest wyjątkiem, bo został sparaliżowany na długie tygodnie. To będzie mieć poważne konsekwencje, które mogą na długie lata zmienić dyscypliny, w których są największe pieniądze.

Jupp Heynckes udzielił mocnego wywiadu "Welt am Sonntag". Niemiec wprost przyznał, że martwi się o byt niektórych klubów w Bundeslidze. Doświadczony szkoleniowiec podkreślił, że idealnym przykładem dla innych jest RB Lipsk.

- Myślę, że podczas kryzysu niektóre kluby mogą zauważyć, jak ważne jest bycie inteligentnym z punktu widzenia handlowego. RB Lipsk to pokazuje od wielu lat. Pieniądze muszą być dobrze wykorzystane przez ludzi posiadających know-how. W Lisku tak się dzieje. Tam wszystko pasuje - uważa Heynckes.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"

Były trener m.in. Bayernu Monachium wezwał do przemyśleń i powrotu do normalności.

- W niektórych przypadkach kwoty odstępnego od transferu i pensje były po prostu niemoralne. To musi się zmienić. Kontrakty na gigantyczną skalę przestaną istnieć. Aby nie dopuścić do najgorszego, to właśnie silne kluby i piłkarze muszą dać przykład absolutnej solidarności - zadeklarował.

Zawieszenie rozgrywek sprawia, że klubom uciekają wielkie pieniądze m.in. z tytułu dnia meczowego. Nie wiadomo też, co z wpływami z praw telewizyjnych, gdy nie uda się dograć sezonu. W dodatku mogą wycofać się sponsorzy, którzy ponoszą wielkie straty.

Zobacz także: Piłka nożna. Robert Lewandowski wychwalany. "To najlepszy napastnik na świecie" Transfery. Media: Michał Karbownik na celowniku Tottehnamu! Wielkie pieniądze na stole

Źródło artykułu:
Czy wierzysz, że piłkarze zgodzą się obniżać swoje kontrakty?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Poot
4.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@dree: Dlaczego piszesz tylko o piłce? Wszystkie opinie pisane są z podtekstem: Lewandowski – w myśl zasady „bo on ma a ja nie...”. To co zarabia Lewandowski dla nas Polaków „to fura pieniądzy” Czytaj całość
dree
4.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problem jest taki, że w piłce są za duże pieniądze i dopóki jest nią zainteresowanie, to nie będą mniejsze. A że zainteresowanie jest ogromne i w najbliższych latach się nie zmniejszy, to pokaz Czytaj całość
avatar
Arkadiusz Mochocki
3.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niektórzy już się zgodzili, a inni mają opory, i mogą się nie zgodzić-pokazując, że takie rzeczy, muszą być, uzgodnione już, na wstępie-w kontrakcie, a nie dopiero- w kryzysie.