Pierwszy dzień Bundesligi po wznowieniu rozgrywek dostarczył sporo emocji. Mieliśmy m.in. Revierderby, które przebiegły pod dyktando Borussii Dortmund (wygrana 4:0 z Schalke 04 Gelsenkirchen), przebudzenie Herthy Berlin (zwycięstwo 3:0 z TSG 1899 Hoffenheim) oraz wpadkę RB Lipsk z SC Freiburg (remis 1:1). Falstart "Czerwonych byków" skrzętnie wykorzystała Borussia M'gladbach.
"Źrebaki" późnym popołudniem grały na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt. Goście bardzo szybko zdominowali spotkanie za sprawą bramek Alassane Plei w 1. i Marcusa Thurama w 7. minucie. Pierwszy gol był też najszybszym w tym sezonie Bundesligi.
W drugiej połowie prowadzenie podwyższył Ramy Bensebaini z rzutu karnego. Honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Andre Silva.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Nieodpowiedzialne zachowanie piłkarza Herthy Berlin. "Każdy łapał się za głowę"
Dzięki wygranej 3:1 nad Eintrachtem Borussia awansowała z czwartego na trzecie miejsce w tabeli i ma punkt przewagi nad Lipskiem. Traci za to dwa punkty do BVB i trzy do Bayernu Monachium, ale Bawarczycy mają jeszcze do rozegranie starcie z 1.FC Union Berlin (niedziela, godz. 18:00).
Z pozostałych spotkań do rozegrania 1.FC Koeln podejmie u siebie 1.FSV Mainz 05 (niedziela, godz. 15:30), a Werder Brema zmierzy się z Bayerem Leverkusen (poniedziałek, godz. 20:30).
[multitable table=1143 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj też:
Piątek z deszczu pod rynnę?
Niebywałe osiągnięcia Haalanda