Liga białoruska: 4 tys. kibiców na trybunach, BATE Borysów liderem
Podczas minionego weekendu spadła frekwencja w lidze białoruskiej. Niewykluczone, że to efekt wykrycia obecności koronawirusa u jednego z zawodników FK Mińsk.
Pozostałe siedem spotkań 9. kolejki odbyło się jednak zgodnie z planem. Obejrzało je z wysokości trybun 4 tys. sympatyków futbolu. Tydzień temu, podczas pełnej 8. kolejki, było to ponad 8 tys. fanów.
Największą widownię zgromadził sobotni hitowy mecz BATE Borysów z FK Słuck (3:0). Na stadionie oglądało go 1157 osób.
Wicemistrz kraju jest liderem rozgrywek i ma 19 pkt. Tuż za jego plecami - z jednym "oczkiem" mniej - znajdują się Torpedo-BiełAZ Żodino oraz Energetyk-BGU Mińsk.
10. seria zostanie rozegrana w dniach 20-23 maja. BATE zmierzy się na wyjeździe z broniącym tytułu Dinamem Brześć.
Czytaj także:
Strata kolejki na kole fortuny, dwunasty zawodnik na boisku i kuriozalne derby Sokoła Elektromisu Pniewy z Wartą Poznań
Manuel Arboleda nie zapanował nad palcem i został znokautowany. Potężna awantura na meczu Polonia Warszawa - Lech Poznań