Philippe Coutinho jest wypożyczony do Bayernu Monachium z FC Barcelona. Mistrzowie Niemiec zastrzegli sobie opcję pierwokupu, jednak wynosi ona aż 120 mln euro. Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu sezonu 2019/20 Brazylijczyk powróci do Katalonii. Trener Hansi Flick cały czas liczył jednak na gole i asysty Coutinho.
W czasie przerwy w rozgrywkach Coutinho przeszedł badania i zdecydował się poddać operacji prawej kostki. "Zakończyła się ona powodzeniem. Polegała na usunięciu wolnych ciał stawowych. Coutinho będzie mógł rozpocząć rehabilitację za około 14 dni" - poinformował Bayern.
Komunikat monachijczyków ogłoszony był prawie cztery tygodnie temu. Bayern liczył, że skrzydłowy wróci do gry, jednak takim optymistą nie jest agent piłkarza - Kia Joorabchian.
- Coutinho cały czas jest niezdolny do gry z powodu kontuzji. Czeka go około półtora miesiąca przerwy na leczenie i najprawdopodobniej opuści już resztę tego sezonu w Bundeslidze - tłumaczy Joorabchian w rozmowie z "TalkSport".
Brazylijczyk pojawiał się na boisku regularnie do czasu wstrzymania rozgrywek. Philippe Coutinho wystąpił w 32 meczach Bayernu Monachium, z których 22 były w Bundeslidze i strzelił w nich dziewięć goli.
Zobacz także: Perfekcyjny Robert Lewandowski. "To kolejny z jego fenomenów. Bramkarze są bezradni"
Zobacz także: Złoty But: Robert Lewandowski tuż za liderem
ZOBACZ WIDEO: Polski trener mówi o powrotach piłkarzy, którzy przeszli COVID-19. "Bez maksymalnych obciążeń nawet przez 6 tygodni"