Cała Polska żyje aferą w "Trójce". Zaczęło się od Kazika Staszewskiego. Jego utwór "Twój ból jest większy niż mój" nagle wygrał notowanie listy przebojów radiowej "Trójki". Niedługo później notowanie zniknęło, a potem rozgłośnia tłumaczyła, że doszło do manipulacji wynikami. Po drugiej stronie barykady jednak padają zarzuty o cenzurę.
Efekt jednak jest taki, że z "Trójki" odeszło wiele gwiazd. Także Marek Niedźwiecki, który odpowiadał za listę przebojów.
Niedługo później zaczęto mu wypominać, że w czasach PRL miał współpracować ze Służbą Bezpieczeństwa i donosił na kolegów.
Niedźwiecki w wywiadzie dla "Wprost" przyznał, że między 1979 a 1981 r. został przesłuchany przez Służbę Bezpieczeństwa, gdy pracował w Radiu Łódź. - To jednodniowe przesłuchanie ciągnie się za mną do dzisiaj. W aktach widnieję jako tajny współpracownik o pseudonimie Bera - mówił Niedźwiecki.
Podczas przesłuchania polecono mu zbierać informacje o pracownikach Studenckiego Radia Żak. - Bo jeśli nie, to możemy spowodować, że pan nie będzie pracował w radiu. Proste? Wiele godzin to trwało. Ktoś wchodził, ktoś wychodził. Na koniec podpisałem protokół. Potem już nikt nigdy się do mnie z tego urzędu nie odezwał. Ale w aktach coś zostało - opisał Niedźwiecki we "Wprost".
Niektórzy bagatelizują sprawę, bo nie zachowały się na to żadne dowody (akta dziennikarza miały zostać zniszczone w 1990 r.).
Takie podejście do tematu denerwuje Michała Listkiewicza. Były prezes PZPN ostro to skomentował na Twitterze pod wpisem dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego.
Zgoda na bycie donosicielem kompromituje, nic tego nie usprawiedliwi (casus Michała Boni). Można zrozumieć osoby torturowane przez gestapo lub ubeków, ale kablować by nie stracić roboty? Fuj!
— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi1) May 18, 2020
Adam Tomczyński - kiedyś w PZPN, teraz kandyduje na I prezesa SN. "Strasznie zaangażowany, momentami wręcz nawiedzony" >>
Kazimierz Marcinkiewicz nie wytrzymał: "Pewnie pójdę do sądu!". A chodzi o mecz Polski >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet