Henning Berg wspomina wpadkę Legii. "Katastrofa, najgorsza rzecz, jaka mnie spotkała w piłce"

Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu: Henning Berg
Getty Images / Laszlo Szirtesi / Na zdjęciu: Henning Berg

Henning Berg zdobył na Cyprze swoje drugie mistrzostwo w trenerskiej karierze. Wcześniej triumfował w Ekstraklasie z Legią Warszawa. Z polskim klubem ma też najgorsze sportowe wspomnienie.

W sezonie 2014/2015 Legia Warszawa w wielkim stylu pokonała w III rundzie el. do LM Celtic Glasgow (4:1 i 2:0), ale nie awansowała na do kolejnej fazy przez krótki występ Bartosza Bereszyńskiego, który powinien pauzować za czerwoną kartkę. UEFA przyznała walkower i Legia przygodę z europejskimi pucharami musiała kontynuować w Lidze Europy.

Właśnie ten moment zapadł w pamięci ówczesnego trenera Henninga Berga. - Niestety nie dostaliśmy się do Ligi Mistrzów z powodu błędu proceduralnego z Bereszyńskim, gdy przegraliśmy walkowerem, bo zagrał kilka minut, choć karę zawieszenia de facto odcierpiał. To katastrofa, najgorsza rzecz, jaka mnie spotkała w piłce - przyznaje Norweg w rozmowie z Maciejem Kaliszukiem z "Przeglądu Sportowego".

Ostatecznie z Legią Berg sięgnął po mistrzostwo kraju i Puchar Polski. Norweg od roku pracuje w cypryjskiej Omonii Nikozja, z którą w zeszłym tygodniu wygrał ligę. Rozgrywki zostały przerwane z powodu pandemii koronawirusa, a tytuł przyznano właśnie Omonii, która w tabeli miała tyle samo punktów co Anorthosis, ale została sklasyfikowana wyżej dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań.

Tym samym Omonia pod wodzą Berga przerwała 7-letnią dominację APOEL-u. - W Omonii było trudniej o tytuł, bo przejąłem zespół w gorszym momencie. Do Legii przyszedłem w trakcie sezonu, gdy drużyna zajmowała pierwsze miejsce. Potem zrobiliśmy postęp. Zdobyliśmy mistrzostwo w wielkim stylu (...) W Omonii tytuł był jednak bardziej wyczekiwany, więc radość kibiców jest niesamowita - przyznał Berg.

Po odejściu z Legii Berg prowadził jeszcze węgierski Videoton i norweski Stabaek.

Czytaj też:
-> PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa skorzystała z tarczy finansowej. Otrzymała 3,5 miliona złotych
-> [urlz=/pilka-nozna/882644/pko-ekstraklasa-legia-warszawa-ma-problem-z-bramkarzami-klub-czeka-na-decyzje-as]PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa ma problem z bramkarzami. Klub czeka na decyzję AS Monaco

[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Jaka sytuacja panuje w klubie Krzysztofa Piątka? Asystent Jerzego Brzęczka: "Krzysiek cierpi"

Komentarze (9)
Kielecki wstyd krogulec
20.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Słuchaj trenerze w ległej zawsze pracowali idioci i to się nie zmieniło wcale, na przykład teraz mają pudla...... ale powinieneś także cześć winy wziąć na siebie za tą akcję z Bereszyńskim, nie Czytaj całość
avatar
14MP 19PP
20.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHA BRUDNOPIS JUŻ O 6 RANO NAWIJA :DDD Puszcza Niepołomice - Chojniczanka Chojnice, Lille OSC - Olympique Lyon i US Sassuolo - Brescia Calcio zalepione jego wypocinami hahaha Czytaj całość
Kielecki wstyd krogulec
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Co za debilne typowe legijne zachowanie półgłówka, zaciśnij mózg i walcz, od pół roku baran pisze tylko jeden tekst który nauczył go kibol na żylecie AAAAAAAAA GŁOŚNIEJ ........nic innego debil Czytaj całość
avatar
14MP 19PP
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
JAJADZBAN, DAWAJ BRUDNOPIS AAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA 
Kielecki wstyd krogulec
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Słuchaj trenerze w ległej zawsze pracowali idioci i to się nie zmieniło wcale, na przykład teraz mają pudla...... ale powinieneś także cześć winy wziąć na siebie za tą akcję z Bereszyńskim, nie Czytaj całość