Ze względu na obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, mecze Bundesligi odbywają się przy pustych trybunach. To obrazek, do którego trudno przyzwyczaić się nie tylko piłkarzom. - Wychodzisz na boisko, nie ma dopingu, okrzyków. Dawnych przyzwyczajeń. Brakuje tak ważnej składowej meczu, brakuje tej niesamowitej atmosfery, którą tworzą właśnie kibice. Tego nie ma i jakiś czas po prostu nie będzie. Musimy się też i do tego przyzwyczaić - powiedział nam Robert Lewandowski.
Brak odgłosów z trybun, atmosfery meczowej, przeszkadza też kibicom. Dlatego stacja Eleven w porozumieniu z Bundesligą postanowiła testowo transmitować część spotkań niemieckiej ekstraklasy w dwóch wersjach. Pierwsza z tradycyjną ścieżką dźwiękową, czyli w dobie koronawirusa - bez odgłosów z trybun. Druga opcja to transmisja z podłożonym dźwiękiem, naśladującym doping kibiców.
Dziennikarz stacji Eleven - Patryk Mirosławski - stworzył na Twitterze specjalną ankietę, w której kibice mogli głosować, którą opcję wolą. Jej wyniki są jednoznaczne. 71 proc. głosujących chce transmisji z dźwiękiem z trybun.
Bardzo zależy nam na opinii naszych widzów, a zatem: #BundesTAK
— Patryk Mirosławski (@P_Miroslawski) May 23, 2020
W niedzielę Eleven znów przeprowadzi testową transmisję z podłożonym dźwiękiem z trybun. O godzinie 15:30 rozpocznie się mecz pomiędzy 1.FSV Mainz 05 i RB Lipsk. Będzie on pokazywany w dwóch wersjach. Na Eleven Sports 2 i WP Pilot będzie można obejrzeć mecz z podkładanym dźwiękiem kibiców. Z kolei na Eleven Sports 1 transmisja będzie realizowana w tradycyjnej wersji.
Czytaj także:
Bundesliga. Robert Lewandowski przed historyczną szansą. Tego nie dokonał jeszcze żaden Polak
Unikatowe rozwiązanie w Danii. Kibice będą wirtualnie na trybunach podczas meczu