Bundesliga. Borussia - Union. Kolejna porażka zespołu Rafała Gikiewicza

PAP/EPA / MARTIN MEISSNER / Na zdjęciu: radość piłkarzy Borussi po golu
PAP/EPA / MARTIN MEISSNER / Na zdjęciu: radość piłkarzy Borussi po golu

Union Berlin przegrał kolejne spotkanie. Beniaminek Bundesligi 4:1 na wyjeździe uległ Borussii M'Gladbach. Przy golach dla gospodarzy niewiele do powiedzenia miał bramkarz gości Rafał Gikiewicz.

To nie jest dobry czas dla beniaminka Bundesligi Unionu Berlin. Od momentu restartu rozgrywek zespół, w których występuje Rafał Gikiewicz zdobył tylko punkt. Niedzielnym rywalem berlińczyków była walcząca o wicemistrzostwo Borussia M'Gladbach.

Gikiewicz od początku musiał być czujny. W 13. minucie strzałem z połowy boiska starał się zaskoczyć go Florian Neuhaus. Piłka leciała na aut, bramkarz dla pewności wybił ją na rzut rożny.

Cztery minuty później golkiper nawet nie interweniował przy strzale Neuhausa z pola karnego. Zawodnik wszedł w obronę gości niczym w masło. Wydawało się, że piłka uderzona z ok. 14 metrów przetoczy się obok słupka. Ta jednak odbiła się od niego i wpadła do bramki.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"

Goście wyrównać mogli w 29. minucie, kiedy do dośrodkowania pięć metrów przed bramką doszedł Marvin Friedrich. Obrońca pomylił się nieznacznie.

W 41. minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył Lilian Thuram. Kolejny raz źle zachowała się obrona gości. Dośrodkował z lewej strony Alassane Plea, a głową do bramki trafił nieobstawiony Thuram. Gikiewicz był bez szans.

Nadzieje na remis goście dali sobie pięć minut po przerwie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę... kolanem zgrał Marcus Ingvarsten, a głową do siatki wbił ją Sebastian Andersson.

O punkcie Union mógł przestać marzyć dziewięć minut później. Wówczas ponownie nie popisała się obrona gości. Z pola karnego dośrodkował Plea, a Thuram uderzeniem z bliska pokonał Gikiewicza.

Chwilę później na boisku pojawił się Julian Ryerson. Już po kilku sekundach Norweg ostro został potraktowany przez jednego z rywali i z poważnie wyglądającym urazem kolana zszedł z murawy.

Piłkarze Unionu szukali po raz kolejny kontaktowego gola, ale sztuka im się nie udała. To miejscowi podwyższyli wynik. W 81. minucie podawał Ramy Bensebaini, Plea technicznym strzałem z ok. 15 metrów pokonał Gikiewicza.

W efekcie po kolejnej porażce beniaminek z Berlina musi z coraz większym niepokojem patrzeć za siebie. Z kolei Borussia przynajmniej na moment znalazła się na 3. pozycji w lidze.

Borussia M'gladbach - 1.FC Union Berlin 4:1 (2:0)
1:0 - Florian Neuhaus 17'
2:0 - Marcus Thuram 41'
2:1 - Sebastian Andersson 50'
3:1 - Marcus Thuram 59'
4:1 - Alassane Plea 81'

Składy:

Borussia M'gladbach: Yann Sommer - Stefan Lainer, Matthias Ginter, Nico Elvedi, Ramy Bensebaini (90' Oscar Wendt) - Patrick Herrmann (72' Christoph Kramer), Florian Neuhaus (90' Mamadou Doucoure), Jonas Hofmann (82' Ibrahima Traore) - Lars Stindl (82' Laszlo Benes) - Marcus Thuram, Alassane Plea.

1.FC Union Berlin: Rafał Gikiewicz - Marvin Friedrich, Keven Schlotterbeck, Neven Subotić (46' Felix Kroos)- Christopher Trimmel, Christian Gentner (80' Anthony Ujah), Grischa Proemel, Christopher Lenz (60' Julian Ryerson, 65' Joshua Mees) - Marcus Ingvarsten (80' Yunus Malli), Sebastian Andersson, Marius Buelter.

Żółte kartki: Hofmann, Lainer, Neuhaus (Borussia) oraz Buelter, Friedrich (Union).

Sędzia: Frank Willenborg.
[multitable table=1143 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Bundesliga. Show Bayernu Monachium, przełamanie i dwa gole Roberta Lewandowskiego!
Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Robert Lewandowski uciekł Timo Wernerowi i zdublował Jadona Sancho

Źródło artykułu: