Nie jest tajemnicą, że Bayern Monachium od dawna zabiega o Leroya Sane. Bardzo możliwe, że latem niemiecki gigant wykupi go z Manchesteru City. Nie brakuje jednak opinii, że skrzydłowy nie sprawdzi się w ekipie Bawarczyków.
Tak uważa Willy Sagnol, który przez dziewięć lat grał w monachijskim gigancie. Francuz twierdzi, że Bayern powinien odpuścić ten transfer.
- Sane w ogóle nie pasuje do Bayernu pod względem charakteru. Jest zawodnikiem, którego forma jest nierówna, a do tego jest zamknięty w sobie. Dla mnie w ogóle nie pasuje do klubu. Było z nim wiele problemów w Manchesterze City i reprezentacji Niemiec - mówi były piłkarz we francuskim radiu RMC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo
Sagnol następnie dodał, że lepiej kupić innego zawodnika. Nawet zaproponował piłkarza, który jego zdaniem lepiej sprawdzi się w Monachium.
- Mówimy o wydatku 80 mln euro. W takim przypadku wolałbym dołożyć 20 mln euro i kupić Kaia Havertza - przyznał.
Problem w tym, że Bayern nie zamierza walczyć o Havertza. Prezes Uli Hoeness w ostatnim wywiadzie przyznał, że w dobie kryzysu zawodnik Bayeru Leverkusen jest zbyt drogi.
Bundesliga. Uli Hoeness otwarcie o transferze Havertza. "W tej chwili nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić" >>
Transfery. Real jak Bayern. Kolejny wielki klub rezygnuje z Kaia Havertza >>